1 października 2024 11:11

Drugie wejście (nową drogą) na Thui II w Hindu Raj

Japoński zespół w składzie Yudai Suzuki, Yuu Nishida i Kei Narita wspiął się nową drogą na Thui II (6523 m) w Pakistanie. To dopiero drugie wejście na tę górę, znajdującą się w rzadko odwiedzanym rejonie Hindu Raj, pomiędzy Karakorum i Hindukuszem.

Hindu Raj, rzadziej odwiedzane góry pomiędzy Karakorum i Hindukuszem (fot. Suzuki-Nishida-Narita)

***

Młodzi Japończycy (dwudziestolatkowie) wrócili do Hindu Raj rok po świetnej wspinaczce na dziewiczym Ghamubar Zom V (6400 m). Zrobili wtedy północno-zachodnią grań góry, liczącą 2000 metrów drogą o trudnościach M5 5.9 70° Ⅵ. Z wyprawy wrócili z poczuciem, że w regionie jest jeszcze sporo do zrobienia. Najbardziej zainteresowały ich wielkie ściany opadające spod bliźniaczych wierzchołków, wznoszących się tuż obok masywu Ghamubar Zom: Thui I (6662 m) i Thui II (6523 m).

Zespół Suzuki-Nishida-Narita na szczycie Ghamubar Zom V w zeszłym roku. W tle Thui I i Thui II, Hindu Raj, Pakistan (fot. Suzuki-Nishida-Narita)

Przed wyjazdem pisali:

Oba szczyty mają ponad 6500 m, są strome i trudno dostępne z każdej strony. Prawie nie ma informacji na ich temat, więc spodziewamy się ciężkiej i przygodowej wspinaczki, głównie w mikstowym terenie. To wielkie ściany, których jeszcze nikt nie próbował.

Ostatecznie wybór padł na zachodnią ścianę Thui II, góry zdobytej po raz pierwszy i jedyny 46 lat temu. Suzuki, Nishida i Narita stanęli na szczycie jako drugi zespół w historii, po wspinaczce nową drogą Spider’s Thread (ED+, M7, A2, 1450 m).

Japończycy Suzuki, Nishida i Narita zrobili nową drogą na Thui II: Spider's Thread - ED+, M7, A2, 1450 m (fot. Yudai Suzuki - Instagram)

Japończycy Suzuki, Nishida i Narita zrobili nową drogą na Thui II: Spider’s Thread – ED+, M7, A2, 1450 m (fot. Yudai Suzuki – Instagram)

Ruszyli 21 września. Wspinaczka zajęła im łącznie cztery dni, założyli w ścianie dwa biwaki (na wysokości 5810 m i 6250 m) oraz zaliczyli przymusowy i trudny biwak na szczycie (6523 m), który Suzuki wspomina tak:

Okropny biwak, który dał nam nieźle w kość. Był bolesny, zimny i niewygodny, ale to doświadczenie dodało smaku całej przygodzie. O wschodzie słońca zobaczyliśmy Ghamubar Zom V, na który wspięliśmy się rok wcześniej. To był magiczny moment.

Biwak na szczycie Thui II (fot. Suzuki-Nishida-Narita)

Japońskie trio zaczęło swoją przygodę z wysokimi górami dość wcześnie. Mają też fajne i jasne podejście: styl alpejski, fast&light, wspinanie nowymi drogami, przede wszystkim w rzadko odwiedzanych rejonach. Z przyjemnością będziemy obserwować dalsze poczynania tego zespołu!

Michał Gurgul

źródła: Yudai Suzuki – Instagram, 4sport.ua





  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum