17 lat i tylko cztery powtórzenia. Mattéo Marobin na „Three Degrees of Separation” 9a+

20-letni Mattéo Marobin wspiął się na Three Degrees of Separation 9a+ w Céüse. To koneserska i „wybuchowa” droga (rodem z pucharowych zawodów) z historią sięgającą 2007 roku i zaledwie czterema powtórzeniami, wliczając ostatnie.

***

O Three Degrees of Separation pisaliśmy w czerwcu tego roku, przeszedł ją wówczas Jules Marchaland. I właśnie obserwując swojego rodaka, wykonującego szalone. dalekie przechwyty, Marobin zapragnął dopisać swoje nazwisko do listy pogromców tego francuskiego klasyka:

Linia wyglądała niesamowicie, zwłaszcza trzy dalekie strzały. Zdecydowałem, że będzie to mój następny projekt. Poza tym przy drodze widniały tylko cztery przejścia, co mnie jeszcze bardziej zmotywowało. Wyobraziłem sobie swoje nazwisko obok legend, które zapisały się w historii wspinania(…).

Autorem Three Degrees of Separation jest nie kto inny jak Chris Sharma. Znakiem firmowym jego dzieła są trzy soczyste strzały – z pierwszego z nich, najtrudniejszego, Amerykanin spadał aż kilkadziesiąt razy. Dopiero osiem lat później drogę powtórzył Adam Ondra, w 2019 roku trzecie przejście zrobił Lucien Martinez, a w tym roku kolejne dodali wspomniany Jules Marchaland i teraz Mattéo Marobin.

Marobin musiał nad drogą ostro popracować, zaczął w lipcu, ostatecznie pod przejściem widnieje data 30 sierpnia. W czasie prób zaliczył nawet długi i nieprzyjemny lot (z wypiętym ekspresem) prawie do podstawy ściany. Kto wie, czy gdyby w dniu przejścia pod ścianą nie stała Janja Garnbret, Francuz cieszyłby się z sukcesu. W końcu, jak sam przyznaje, ego wzięło górę i nie było wyjścia – musiał zaimponować Słowence ;).

Francuz podsumowuje:

Ta droga była moim letnim projektem, ale przede wszystkim wymarzoną linią, którą absolutnie chciałem któregoś dnia pokonać. Jestem dumny, że zrobiłem to tak szybko (17 sesji) i tak wcześnie (w wieku 20 lat).

***

To druga droga 9a+ na koncie 20-latka. Także w tym roku powtórzył Super Crackinette w Saint Léger.