Chris Sharma testuje formę na panelu…
Co prawda w Pucharze Świata Chris Sharma już dawno nie startuje, ale na panelu w ogóle – owszem. Kilka dni temu stanął na podium w czwartej tegorocznej edycji zawodów NACS (North American Cup Series).
***
28 lat temu Chris Sharma wygrał swoje pierwsze seniorskie zawody – boulderowy puchar USA. Później wielokrotnie stawał na podium w imprezach rangi PŚ, u siebie, w Stanach, i na europejskich matach. Gdzie może zaprezentować swój kunszt 43-letnia ikona wspinania na zawodniczej emeryturze? Nie tylko w skałach, boulderach, DWS etc., ale także na przysłowiowej sklejce. A okazją może być cykl zawodów pod nazwą NACS.
Misją NACS, jak czytamy na stronie, jest organizowanie imprez na wysokim poziomie dla profesjonalnych amerykańskich wspinaczy, by w ten sposób mogli kontynuować swoją zawodnicza ścieżkę poza arenami Pucharu Świata. Zawody organizowane są we wszystkich konkurencjach – prowadzenie, bouldery, czasówki.
Po raz pierwszy zawody NACS zagościły na mapie wspinaczkowej w 2021 roku, a inicjatorem całego cyklu są Climbing Escalade Canada/CEC i USA Climbing, zarządzające wspinaniem sportowym w Kanadzie i Stanach Zjednoczonych. W tym roku cykl obejmuje pięć imprez (w zależności od sezonu liczba ta się różni, rekordowo dużo, bo aż siedem, zorganizowano w 2023), a w miniony weekend rozegrano przedostatnią – w Hackensack (New Jersey). I właśnie tu Sharma wywalczył drugie miejsce w prowadzeniu.
Jak radził sobie na ścianie Sharma i inni, możecie obejrzeć tutaj:
Mężczyźni
- Sergey Lakhno (TOP)
- Chris Sharma (45+)
- Jayden Perez (42)
Kobiety
- Jojo Chi (37+)
- Melina Costanza (36)
- Lauren Bair (36)
A skoro mowa o Sharmie, który ponoć zaskoczył organizatorów swoim udziałem w zawodach, dorobek Amerykanina zarysowaliśmy w skrócie przy okazji jego wizyty na Krakowskim Festiwalu Górskim, parz: Chris Sharma gościem 21. KFG.