Paryż 2024: Toby Roberts mistrzem olimpijskim w dwuboju

Nie za dużo czasu mieli zawodnicy po rozegranej przed południem rundzie boulderowej. Zaskakująco słabą pozycję wyjściową po boulderach mieli Adam Ondra i Alberto Gines Lopez (obaj bez topów, na ostatnim miejscu w tabeli). Na czele klasyfikacji, podobnie jak po półfinałach, uplasował się niesamowity Sorato Anraku, choć z niewielką przewagą nad drugim Colinem Duffym i Toby Robertsem. Swoją niepowtarzalną szansę wykorzystał młody Brytyjczyk i to on od dziś jest mistrzem olimpijskim!

Toby Roberts, nowy mistrz olimpijski we wspinaniu (Lena Drapella/IFSC)

***

Routesetterzy ułożyli drogę godną finału. Wystarczająco trudne, ciągowe i równo pompujące wspinanie, bez jakichś szalonych i niepotrzebnych ruchów, za to ciut trikowe, z kampusowym trawersem w przedostatniej sekcji – tak by zmęczyć zawodnika przed finałową partią. Kluczem było wytrzymanie ciągu, niepopełnienie błędu i znalezienie miejsc, na których można byłoby choć trochę zrestować.

Klasę pokazał Jakob Schubert. Austriak był blisko skończenia drogi i na dłuższą chwilę wysunął się na prowadzenie w rankingu. W tym samym miejscu co Austriak spadł Adam Ondra, prezentując wszystko, co najlepsze (znalazł nawet kolanko na końcowych metrach, choć chyba nie do końca mu pomogło). Tyle że Czech spalił rundę boulderową i nawet z tak dobrym wynikiem z liną nie miał szans na medal.

Statycznie, niczym taran, parł do przodu Toby Roberts. Spadł niżej od Schuberta i Ondry (ostatecznie Czech i Austriak zaszli najdalej z finałowej ósemki), ale świetnym startem na boulderach już w tym momencie zapewnił sobie srebro. Większość bukmacherów stawiało pewnie na startującego tuż za Brytyjczykiem Sorato Anraku. Japończyk był faworytem do złota, bo jest niesamowicie równy, zarówno na boulderach, jak i z liną. Większość drogi szedł lekko, wydawało się, że złoto ma w kieszeni, a jednak wspomnianego kampusowego odcinka nie pokonał płynnie i optymalnie, co kosztowało go siły na końcówce – trawersie po słabych, zjeżdżających krawądkach. Do złota zabrało bardzo niewiele, ale to Roberts, a nie on, cieszy się z olimpijskiego tytułu.

Jeszcze raz Toby Roberts (fot. Drapella/Virt/IFSC)

Podsumujmy. Rundę w prowadzeniu wygrali Adam Ondra i Jakob Schubert, ale tytuł mistrza olimpijskiego w dwuboju od dziś dzierży 19-letni Toby Roberts, srebro musiało wystarczyć 17-letniemu Sorato Anraku, a brąz najstarszemu z finalistów, ale wciąż piekielnie mocnemu Jakobowi Schubertowi (drugi olimpijski medal Austriaka, w Tokio też zdobył brąz).

Sorato Anraku srebrnym medalistą w Paryżu (fot. Lena Drapella/IFSC)

Poza podium pierwszy mistrz olimpijski we wspinaniu z Tokio, Alberto Gines Lopez. Podobnie jak w przypadku Ondry Hiszpanowi nie wyszła runda boulderowa i mimo dobrego startu z liną (trzeci wynik) w końcowej klasyfikacji był dopiero siódmy.

Medaliści igrzysk w Paryżu – dwubój mężczyzn

Toby Roberts (Wielka Brytania)
Sorato Anraku (Japonia)
Jakob Schubert (Austria)

Poniżej tabela ze szczegółowymi wynikami i końcową punktacją:

A już jutro o medale olimpijskie powalczą w dwuboju dziewczyny. Początek transmisji o godzinie 10.15 (bouldery), o 12.30 (lina).

***

Głównym nadawcą transmisji z igrzysk olimpijskich 2024 w Paryżu jest TVN Warner Bros. Discovery. Transmisje z polskim komentarzem będą realizowane na platformie Max, na Eurosport 1, Eurosport 2, Eurosport 3-9 oraz Eurosport 4K.

„Każda minuta wspinaczki na żywo tylko na platformie MAX”.