59 zaliczone! Kilian Jornet nie zwalnia tempa w alpejskim biegu
Zaledwie dwa tygodnie potrzebował Kilian Jornet, by wejść na 59 alpejskich czterotysięczników. Niesamowitemu Katalończykowi zostały 23 szczyty, by zrealizować główny cel projektu Alpine Connections, czyli wejście w rekordowym czasie na 82 czterotysięczniki Alp.
***
Sportowym celem Kiliana jest pobicie rekordu szybkości wejścia na 82 szczyty czterotysięczne Alp. Rekord ten należy do Franco Nicoliniego i Diego Giovanniniego, którzy w 2008 roku dokonali tego wyczynu w 60 dni. Założeniem jest poruszanie się by fair means, tzn. pomiędzy szczytami Kilian idzie lub jedzie na rowerze.
Wygląda na to, że Jornet nie będzie miał kłopotów z pobiciem rekordu. Przedwczoraj wszedł na szczyty masywu Grandess Jorasses, dokładając tym samym kolejne 8 czterotysięczników do listy. Zatem po dwóch tygodniach (wystartował 13 sierpnia) ma już za sobą blisko 3/4 całości wyzwania. A jego nieprawdopodobny licznik na dzień 26 sierpnia* wygląda następująco:
- pokonana odległość: 853 km
- przewyższenie: 56 237 m
- szczyty: 59
- aktywność: 196:43:46 godzin
- sen średnio: 4:45
W związku z ujawnionym na początku roku konfliktem z organizatorami najsłynniejszego biegu górskiego – UTMB (Ultra Trail du Mont Blanc), krążą pogłoski, że Jornet będzie chciał zakończyć swój bieg w piątek 30 sierpnia w Chamonix. To dzień startu najważniejszego biegu tej imprezy.
Wspomniany konflikt ujrzał światło dzienne, gdy w sieci został opublikowany e-mail, w którym Kilian i Zach Miller (także utytułowany zawodnik) zwrócili się do czołowych biegaczy ultra, aby zbojkotowali UTMB i wzięli udział w alternatywnych zawodach. Przyczyną takiej akcji miała być nadmierna komercjalizacja i gubienie ducha biegów górskich przez organizatorów UTMB.
Finisz w Chamonix byłby dużym i efektownym medialnym strzałem ze strony Jorneta. Już teraz zainteresowanie jego postępami w realizacji Alpine Connections jest bardzo duże.
*Najprawdopodobniej Kilian jest dużo dalej w realizacji swojego projektu. Katalończyk przekazuje raporty z postępów z mniej więcej dwudniowym poślizgiem.
