Nowe drogi na Zapadzie w Podzamczu
Jeszcze kilka jurajskich nowości przed weekendem. Tym razem Zapad w Podzamczu. To fajna, około 13-metrowa skała ukryta głęboko w lesie.
***
Zapad kojarzy się głównie z ekstremami Michała Jagielskiego, który jak rzadko kto potrafił rozszyfrowywać gładkie połacie naszego jurajskiego wapienia. Często dostrzegał chwyty tam, gdzie ich prawie nie było. Jemu wystarczały. Właśnie na Zapadzie biegnie kilka jego bardzo trudnych dróg, w tym Hazardzista VI.5+ (prawdopodobnie wciąż bez powtórzenia) i przede wszystkim Szydercze zwierciadło VI.7+ z 2011 roku (drogę powtórzyli jedynie Tomek Grajpel i Łukasz Dudek).
Michał Jagielski na „Szyderczym zwierciadle” VI.7+, Zapad (fot. Łukasz Ginter)
Ostatnio na skale przybyło kilka łatwiejszych pozycji. Pierwsza z nowości to Dizaja VI.1+, rozwiązuje okolice kantu w lewej części skały. Trudności są skumulowane w dolnej partii, dalej idziemy już łatwiejszym terenem, kończymy w stanie starej drogi Henryk Wujek.
Druga propozycja nazywa się Tugeza VI.2. Linia prowadzi płytką, naturalnym ogranicznikiem jest tradowa Rysa Wuja, w górnej części korzystamy z kantu. Wychodzimy na wierzchołek i kończymy w stanie Henryka Wujka.
Na prawo od Metalu i piekła (stara droga M. Jagielskiego) znajdziecie dwie kolejne nowe linie – Jeszcze piecze VI.2 i na prawo od niej Celibat VI.1 (obie mają wspólny zjazdowiec). I tu mała uwaga: Metal i piekło biegnie ściśle płytką, autor wycenił trudności na około VI.5 z zastrzeżeniem, że nie korzysta się z chwytów na filarze, inaczej osiągamy trudności około VI.3, może trochę więcej. Teraz filarem prowadzi wspomniana nowość Jeszcze piecze.
Zapad
Zapad, Podzamcze (topo G. Rettinger)
6. Dizaja VI.1+, G. Rettinger
7. Henryk Wujek VI.3, M. Jagielski
8. Rysa Wujka V+ (trad), M. Jagielski
9. Tugeza VI.2 (ogr. naturalny), G. Rettinger
10. Zacięcie IV
11. Metal i piekło VI.4+, M. Jagielski
12. Jeszcze piecze VI.2, G. Rettinger
13. Celibat VI.1, G. Rettinger
Ringi oraz jedno stanowisko ufundowała IŚW Nasze Skały.
Dojście
Jak w opisie w przewodniku „Jura Środkowa”. Dojście przez Gołębnik zajmuje około 25 minut. Ważne, aby – jak zaznaczono na mapce – przejść pod linią wysokiego napięcia w odpowiednim miejscu do przecinki po drugiej stronie.
***
Przewodnik „Jura Środkowa”, w którym znajdziecie między innymi topo Podzamcza, do nabycia w księgarni wspinanie.pl.
