Czysta magia… Franco Cookson otwiera płytową „The Dewin Stone” 9a+
Franco Cookson w natarciu. Brytyjczyk otwiera w Twll Mawr (niedaleko Llanberis) płytową linię The Dewin Stone 9a+, która pretenduje do miana najtrudniejszej tego typu drogi na Wyspach, ale może i na świecie.
***
Cookson to wspinacz nietuzinkowy i nieobliczalny. Walczak. Świetny tradowiec, a od ubiegłego roku dumny „posiadacz” słynnej The Meltdown 9a, biegnącej ścianą Twll Mawr, nazywanej królową brytyjskich slabów. To głośny projekt Johnny’ego Dawesa z lat 80., rozwiązany dopiero w 2012 roku przez Jamesa McHaffiego i powtórzony po raz pierwszy w 2018 roku przez Hiszpana Ignacio Mulero.
Franco pokonał The Meltdown w marcu 2022 (zaszalał, bo zgrabnie przeskoczył kilka stopni trudności, wcześniej nie wspiął się na żadną ósemkową drogę!, zresztą chyba nadal nie przeszedł 8a) i od tego czasu zaczęła się zajawka na jeszcze trudniejsze płytowe projekty. Póki co wszystkie zahaczające właśnie o Meltdown.
Cookson przyznaje:
Od lat mam obsesję na punkcie doskonalenia się we wspinaniu płytowym tak daleko, jak się da. The Meltdown otworzyła mi oczy na to, z czym wiąże się ciągowe wspinanie po płytach i dała wskazówkę, co może przynieść przyszłość.
Już miesiąc po powtórzeniu Meltdown Cookson zrobił prostowanie drogi od góry, powstało Meltdown Direct 9a+. Teraz dołożył nowy wariant – The Dewin Stone 9a+. Obie linie wycenione są tak samo, ale Brytyjczyk nie ma wątpliwości, że Dewin… jest bardziej wymagająca ze względu na zagęszczenie trudnych ruchów.
Pisze:
Trwało to TAK DŁUGO i wymagało tyle wysiłku! Jestem zachwycony efektem: czysta magia.
The Dewin Stone biegnie systemem pęknięć, po czym łączy się z kluczową partią Meltdown, następnie wychodzi na wprost (przebieg na zdjęciu poniżej).

The Dewin Stone 9a+, linia niebieska (© Franco Cookson)
To wcale nie koniec. Franco zamierza dalej doskonalić swoje slabowe umiejętności. I pewnie znów wyjdzie coś „nie z tego świata”. Czekamy z niecierpliwością!