Trad a wspinanie sportowe. Zaproszenie na debatę

Dwanaście lat temu na Krakowskim Festiwalu Górskim pod egidą Komisji Wspinaczki Skalnej PZA odbył się panel dyskusyjny dotyczący wspinania na własnej asekuracji i ubezpieczania dróg tradowych, zorganizowany przez Michała Kajcę i Miłosza Jodłowskiego. Rozmawialiśmy m.in. o potrzebie ochrony przed obiciem stałymi punktami najlepszych dróg z własną asekuracją, strefach ochronnych dla rys, ubezpieczaniu dróg z asekuracją mieszaną oraz poszanowaniu praw autorów i stylów pierwszych przejść. Wypracowane wtedy kompromisowe rozwiązania przekazujemy na kursach ekiperskich organizowanych przez PZA i Nasze Skały.

***

Modelowym przykładem takich rozwiązań było spotkanie w 2015 r. w siedzibie KW Kraków, zorganizowane z inicjatywy Olgi Kosek. Wzięli w nim udział autorzy dróg (tych  ubezpieczonych ringami, i tych na własnej asekuracji), ekiperzy i instruktorzy wspinaczki. Wspólnie wypracowano ustalenia dotyczące skałek podkrakowskich. Więcej o spotkaniu przeczytacie tu: Więcej dróg tradowych pod Krakowem. Efekty spotkania w KW Kraków.

Na potrzeby kursów instruktorskich PZA Miłosz Jodłowski i Michał Kajca, po konsultacjach z wieloma wspinaczami, stworzyli także listę 100 najlepszych dróg na własnej asekuracji na Jurze i w Sudetach (od VI+ w górę) – takich, które nigdy nie powinny zostać „obite”.  Drogi te stały się popularne nie tylko wśród kandydatów na instruktorów, ale także ‘zwykłych’ wspinaczy, doskonalących swoje umiejętności we wspinacze tradycyjnej. Listę tę znajdziecie tutaj: pza.org.pl.

Niestety, na Jurze Środkowej i Północnej od kilku lat powstają drogi ubezpieczone ringami i kotwami mechanicznymi, które umożliwiają także asekurację na sąsiednich drogach biegnących rysami, dotychczas przechodzonymi z asekuracją własną. Myślimy tu m.in. o rzędkowickim Garażu, Biśniku w Smoleniu, Sadku na Górze Zborów czy wydarzeniach sprzed kilku tygodni – gdy stałe przeloty pojawiły się w bezpośrednim sąsiedztwie kultowego Kankana na Górze Birów. Zdecydowanie zabrakło tu konsultacji ekiperów z autorami dróg tradycyjnych. Jednakże nie popieramy też reakcji kolegów, którzy uzbrojeni w szlifierki kątowe nie tylko usunęli przeloty w sąsiedztwie Kankana, ale poszli o krok dalej, usuwając ringi z dróg obitych ponad dwadzieścia lat temu (m.in. Lewa Rysa na Jastrzębniku). Tej akcji także nie skonsultowano z autorami dróg i ekiperami.

By zapobiec eskalacji konfliktu, nie unikniemy kolejnego spotkania – proponujemy (IŚW Nasze Skały) organizację takiej debaty w którąś jesienną niedzielę, w najbardziej przyjaznym wspinaczom miejscu – Trafo Base Camp w Podlesicach. Konkretny termin podamy wkrótce.

Chcemy, żeby debata miała charakter otwarty, już teraz zapraszamy wszystkich zainteresowanych tematem; wierzymy, że główni aktorzy ostatnich wydarzeń nie zawiodą!

Włodzimierz Porębski, Miłosz Jodłowski
Inicjatywa Środowisk Wspinaczkowych „Nasze Skały”
Komisja Ochrony Przyrody i Dostępu do Rejonów Wspinaczkowych




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum