MŚ Berno 2023: królowa Janja Garnbret mocno trzyma koronę
Sobotni wieczór, 5 sierpnia, na MŚ w Bernie dobrze wspominać będzie Janja Garnbret. Słoweńska multimedalistka dopisała kolejny rozdział do swojej zawodniczej kariery – we wspaniałym stylu pokonała wszystkie cztery finałowe bouldery, dzięki czemu zasłużenie mogła cieszyć się z kolejnego złotego medalu. Drugie miejsce dla Francuzki Oriane Bertone, a na najniższym stopniu podium staje Amerykanka Brooke Raboutou.

Janja Garnbret mistrzynią świata w boulderingu (Lena Drapella/IFSC)
***
Janja dominuje na kobiecej scenie wspinaczkowej od wielu lat. Również w Bernie nie miała sobie równych. Cztery flesze w półfinale i finale pokazują, że routesetterzy mają z nią nie lada problem. Szukanie trudności dla Słowenki mogłoby pozbawić topów pozostałe rywalki…
Kobiecy finał w dużej mierze przypominał wczorajsze zmagania panów, jeśli chodzi o układ i specyfikę problemów. Łatwa, w sumie może nawet banalna jedynka otworzyła rywalizację. Wszystkie zawodniczki przeszły ją w pierwszej próbie, finał musiał się zatem rozstrzygnąć na pozostałych trzech baldach. Dwójka postawiła już większe wyzwania – pionowa ścianka, klasyczny „slab” wymusił precyzyjne poruszanie się na stopniach, balans i koordynację. Najlepiej z zadaniem poradziły sobie Francuzki – top Oriane Bretone (3. próba) i Zélia Avezou (dopiero 7. próba). A Janja? Świadoma tego, że piony nie są jej najmocniejszą stroną, pokonała bald z rozwagą, umiejętnie szukając optymalnego ustawienia przy sięgnięciu do kończącej dziurki.
Trójka postawiła jeszcze większe wymagania. Po szybkich dwóch-trzech przechwytach po pionowych oblakach do zony (dobra klama) na zawodniczki czekała „lambada” :), czyli daleki skok, poprzedzony masywnym rozbujaniem ciała w powietrzu. Co ciekawe, skok nie kończył się na stabilnej pozycji, a stanowił wstęp do następnej sekwencji błyskawicznych dwóch, trzech przechwytów po poziomych obłych półkach. Ponownie Francuzki rozczytały sekwencję – bliska topu była Zélia, sztuka ta udała się natomiast Oriane (co dało jej w zasadzie co najmniej srebrny medal). A Janja? Oczywiście flesz i to jaki! Wielka kontrola i spokój, a na końcowych chwytach, które w próbach rywalek wydawały się nie do przytrzymania, mogłaby (gdyby chciała) zamagnezjować.
No i finałowy problem, w którym zona była przedostatnim chwytem. Wszystkie panie, poza Japonką Ai Mori, bez problemu dotarły do tego miejsca. Jednak ten ostatni ruch okazał się nie lada wyzwaniem. To tutaj ambitna Brooke pokazała klasę, dzięki czemu mogła cieszyć się z brązu. A Janja? Trudno wyobrazić sobie większy spokój i kontrolę. Nagroda? Uśmiech i złoto!

Podium pań – MŚ Berno 2023, bouldering: 1. Janja Janja Garnbret, 2.
Oriane Bretone, 3.
Brooke Raboutou (fot. Lena Drapella / IFSC)
- Janja Garnbret SLO 4T4z 4 4
- Oriane Bretone FRA 3T4z 7 4
- Brooke Raboutou USA 2T4z 2 11
- Zélia Avezou FRA 2T4z 8 10
- Natalia Grossman USA 1T4z 1 9
- Ai Mori JPN 1T2z 1 6
Podsumowanie finałów pań w Studiu Mistrzostwa Świata wspinanie.pl i Bronx – tutaj: MŚ Berno 2023: komentarz po kobiecych finałach boulderingu.
Już jutro na arenę ponownie wracają specjaliści i specjalistki od prowadzenia. Przed nimi półfinały i wieczorne finały.
Sprocket
Źródło: IFSC, Eurosport, profil FB Leny Drapelli (foty)
Harmonogram linowej rywalizacji wygląda następująco:
- 09:55 – 12:40 – Półfinały prowadzenia pań i panów (LIVE Player)
- 18:30 – 20:30 – Finały prowadzenia pań i panów (LIVE Eurosport 2 i Player)
Transmisje MŚ w Bernie na kanale Eurosport Extra (dostęp w player.pl) oraz w Eurosport 1 lub Eurosport 2.