29 czerwca 2023 15:06

Bracia Pou i Fay Manners nową drogą na Trango II i pięć innych nowości

Brytyjka Fay Manners oraz słynni Baskowie Eneko i Iker Pou spędzili ponad miesiąc na wyprawie w górach Gilgit Baltistan w Pakistanie, w pięknym rejonie grupy Trango Towers. Padło kilka nowych dróg, w tym chyba najciekawsza z nich – Waa Shakil (6b, 70º, M5, 2200 m) na Trango II (6327 m).

***

Bracia Pou i Fay Manners na szczycie Trango II (fot. Hermanos Pou)

***

Wspinacze dotarli do bazy pod masywem Trango Towers w połowie maja. Baza ta znajduje się w dolinie lodowca o tej samej nazwie, dokładnie pod Trangoo II i Trango Tower, w pobliżu niewielkiego jeziora, na wysokości około 4000 m. Początki wyprawy nie były łatwe.

Najpierw grypa uziemiła Fay i Eneko w namiotach. Oboje mieli trudności z oddychaniem. Powrót do zdrowia zajął im dobrych kilka dni. W tym czasie reszta ekipy cierpiała z powodu problemów żołądkowych. Gdy wszyscy członkowie wyprawy doszli do siebie, rozpoczęły się intensywne opady śniegu, które przez kolejne tygodnie utrudniały dotarcie pod ściany. Ryzyko lawinowe było zbyt duże, by w ogóle próbować.

W takich okolicznościach Fay otrzymała tragiczną wiadomość. Jej bliska przyjaciółka i partnerka wspinaczkowa Line van den Berg zginęła w wypadku w górach Szwajcarii. Fay Manners:

Te długie dni w namiocie były bardzo bolesne, już chciałam wracać do domu. Na szczęście towarzyszyli mi Iker i Eneko. Ich współczucie i wsparcie pomogło mi przetrwać smutek.

Aklimatyzacja i pierwsze wspinaczki

Przed realizacją głównego celu na Trango II członkowie wyprawy (w różnych konfiguracjach) zrobili pięć nowych dróg, wykorzystując krótkie prześwity w okresie fatalnej pogody. Bracia Pou to znana „marka”, jednak dla ścisłości dodajmy: opisane wspinaczki to przejścia klasyczne i w stylu alpejskim.

Drogi zrobione podczas wyprawy (fot. Hermanos Pou)

Fay, Iker, Eneko i Andrés Marín wspięli się na skalną igłę Little Trango (5720 m) nową drogą o długości 250 m, którą nazwali Dommage pas de Fromage. Wycena: 6c. Drogę dedykowali pamięci Line van den Berg.

Przybliżony przebieg The Pretty, The Bad and The Ugly (fot. Hermanos Pou)

Pierwsza trójka przeszła następnie The Pretty, The Bad and The Ugly na dziewiczej turni w pobliżu obozu. Wspinaczka trwała 7 godzin non-stop. Wycena i długość drogi: 7a, 230 m. Droga biegnie podobno skałą genialnej jakości. Na szczyt tej samej turni, ochrzczonej przez alpinistów The Lady (4700 m), Fay, Ikera i Eneko wspięli się jeszcze raz, prowadząc kolejną nową drogę – The First Minister (6c, 205 m).

Fay Manners na drodze The First Minister (fot. Hermanos Pou)

Po nieudanej próbie na Drodze Amerykańskiej na Great Trango Tower (6286 m) – było zbyt wielkie zagrożenie lawinowe – wspinacze otworzyli jeszcze dwie drogi.

Fay i Iker przeszli More Than an Addiction (6b, 230 m). Eneko i Andrés otworzyli w tym czasie La Ilusión Alpina (6c, 200 m), jednak prawdopodobnie droga nie padła klasycznie, dlatego w swoim zestawieniu wspinacze piszą o pięciu nowych drogach + tej najważniejszej na Trango II.

Wspinaczka drogą The Pretty, The Bad and The Ugly (fot. Hermanos Pou)

Ostatniego dnia wyprawy Fay, Iker i Eneko wspięli się jeszcze na dziewiczą i spektakularną (według ich relacji) skalną wieżę. Nową drogę nazwali Always Elurra (7a+, 260 m). Bracia Pou nalegali, by nazwać świeżo zdobyty szczyt na cześć Fay Manners i na tym ostatecznie stanęło. Odtąd w masywie Trango mamy Lady Fay (5100 m). Baskowie skomentowali:

Manners jest ucieleśnieniem nowej i rosnącej w siłę generacji kobiet wspinających się w górach. Prowadziła podczas większości naszych przejść, demonstrując spektakularny poziom siły i techniki wspinaczkowej. Jesteśmy z niej bardzo dumni i mamy nadzieję, że wspólnych wypraw w przyszłości będzie więcej.

Nowa droga na Trango II

Przechodzimy do głównego celu wyprawy. Pokonanie różnorodnego terenu, od bazy (około 4000 m) do najwyższego punktu zachodniego wierzchołka Trango II (6320 m), zajęło trójce wspinaczy trzy dni. Duża część nowej drogi to wspinanie w skale, a końcówka to – jak mówią wspinacze – „ciekawy mikst”. Waa Shakil (6b, 70º, M5, 2200 m) biegnie filarem, który pierwsi zdobywcy podzielili na 20 wyciągów. To również przejście klasyczne i w stylu alpejskim.

Skalne wyciągi na Waa Shakil (fot. Hermanos Pou)

Wspinaczka przebiegła w prawdziwie zimowych warunkach. Było zimno, wiało i każdego dnia padał śnieg, co oczywiście podnosi kaliber przejścia. Fay, Iker i Eneko dotarli na szczyt w totalnej zamieci. Jak wspominają, powrót z góry był epicki, ale równocześnie bardzo niebezpieczny. Niewiele brakowało, by burza uwięziła ich na szczycie lub nieco poniżej. Wspinacze wspominają o improwizowanym i szczęśliwym zjeździe, który pozwolił im uciec z trudnego terenu i dotrzeć do najwyższego biwaku w ścianie.

Trudne warunki pod szczytem (fot. Hermanos Pou)

Jak podają bracia Pou:

Przeżyliśmy bardzo straszne chwile. Lawiny waliły wokół nas bez przerwy, śnieg sypał się ze wszystkich stron, straciliśmy czucie w palcach dłoni i stóp, i niewiele mogliśmy na to wszystko poradzić. Trzymaliśmy tylko kciuki, by nie spadła kolejna lawina. Walczyliśmy o przetrwanie i ostatecznie udało się!

Orientacyjny przebieg Waa Shakil na Trango II (fot. Hermanos Pou)

Fay Manners

Od kilku lat prezentuje świetny poziom wspinaczkowy, przede wszystkim w Alpach. Warto tu wspomnieć o pierwszym kobiecym przejściu drogi Phantom Direct na południowej ścianie Grand Jorasses (zima 2022), zimowym przejściu północnej ściany Eigeru w zespole czysto kobiecym (2022), American Direct na Dru i Filarze Walkera na Grandes Jorasses (wiosna 2022), a także o przejściu Grani Cassina na Denali (wiosna 2022).

Eneko i Iker Pou

Braci z kraju Basków nikomu nie trzeba przedstawiać. Warto jednak wspomnieć, że przejściem na Trango II słynni wspinacze zakończyli swój projekt “Cztery elementy”. Realizację pomysłu, który zakładał poprowadzenie czterech interesujących dróg w różnych częściach świata, Baskowie rozpoczęli w 2017 roku. 

Pierwszy element (powietrze) zgarnęli, przechodząc nową drogę w słynącej z silnych wiatrów Patagonii. Powstała Aúpa 40 na Aguja Guillaumet w łańcuchu Fitz Roya. Drugi etap projektu (woda) zrealizowali, wspinając się nową drogą wzdłuż wodospadu Gocta Falls w Amazonii. Powstała Yaku Mama. Trzeci etap (ogień) to przejście drogi Leve Leve na wulkaniczny szczyt Cao Grande w Afryce. Brakujący element (ziemia) zgarnęli, przechodząc Waa Shakil na Trango II w Karakorum (czarny piarg / czarna ziemia) wiosną tego roku.

Bracia Pou skomentowali:

Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że udało nam się zakończyć ten macro-projekt, który ostatecznie zajął nam aż sześć lat. Gdyby nie wszystkie przeciwności losu, takie jak pandemia czy wojna, prawdopodobnie skończylibyśmy w 2020 roku, ale najważniejsze, że się udało (…). To była przygoda pisana wielkimi literami. Powstało kilka wartościowych dróg o charakterze alpejskim, jak te w Himalajach czy Patagonii, oraz światowej klasy drogi skalne, jak ta w Afryce, czy brutalna piękność w Amazonii.

Świetna przygoda, podziw i gratulacje!

Michał Gurgul

Źródła: FB Hermanos Pou, UKC, Gripped




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum