Ceniony austriacki alpinista Robert Renzler zginął w Alpach Tyrolskich

67-letni Robert Renzler, ceniony w środowisku wspinacz, przewodnik i wieloletni sekretarz generalny Austrian Alpine Club, zginął 20 maja na Stafflacher Wand w Alpach Tyrolskich. Do wypadku doszło podczas zjazdów.

Robert Renzler (fot. arch. Robert Renzler / DAV)

***

Po ukończeniu wspinaczki Robert Renzler i jego 31-letni syn rozpoczęli zjazdy. Mówi się, że do wypadku doszło na skutek błędu, ale nie znamy szczegółów. Robert spadł 60 m i doznał ciężkich obrażeń. Jego syn, z pomocą jeszcze jednego wspinacza, zjechał do niego najszybciej jak było to możliwe. Rozpoczął reanimację. Po krótkim czasie na miejsce wypadku dotarł śmigłowiec z ratownikami. Niestety, Robert zmarł w drodze do szpitala.

Robert Renzler był sekretarzem generalnym Austrian Alpine Club w latach 2002-2020. Przez lata walczył o ochronę środowiska, zwłaszcza w Alpach. Był organizatorem pierwszych Mistrzostw Świata we wspinaczce w Innsbrucku. Prezydentem górskiej komisji UIAA. Był oddany środowisku wspinaczkowemu i przez lata inspirował młodych wspinaczy.

W komunikacie Austrian Alpine Club czytamy:

Jego nagła i niespodziewana śmierć głęboko nami wstrząsnęła i przepełnia nas wielkim smutkiem. Robert Renzler zginął robiąc to, co było nie tylko jego pasją, ale i esencją życia. Straciliśmy członka rodziny, którego niesamowita osobowość i oddanie na zawsze pozostanie w sercach członków naszego Klubu.

W trakcie swojej wspinaczkowej kariery pokonał wiele trudnych dróg w Alpach i Yosemite’ach, a także brał udział w wyprawach w góry najwyższe, gdzie między innymi zdobył w stylu alpejskim i bez tlenu Gasherbrum II oraz Masherbrum północną ścianą.

Źródła: UIAA, LaCrux, Spiegel.de