Martin Stráník powtarza najtrudniejszą drogę czeskich piachów – „To tu Ještě Nebylo” XIIb
Martin Stráník powtórzył najtrudniejszą drogę czeskich piachów – To tu Ještě Nebylo XIIb (9a). Piękne przejście czeskiego mistrza boulderowych form.
***
Topowy czeski boulderowiec Martin Stráník tym razem pokazał klasę z liną. I to nie na byle jakiej drodze. To tu Ještě Nebylo to rzadko chodzona linia w Labaku, z honornym pierwszym przejściem Adama Ondry w 2012 roku. Martin pisze na swoim profilu:
Próbowałem drogi sporadycznie w poprzednich latach, ale tej wiosny skupiłem się na niej bardziej i czwartego dnia sięgnąłem topu. 17 metrów ciągowego wspinania po krawądkach i oblakach, bez wyraźnego restu.
Fotka z marca tego roku (pierwsza tegoroczna sesja):
To tu Ještě Nebylo to dłuższa historia. Kilka lat przed przejściem Ondry na ścianie działali niemieccy wspinacze, którzy ubezpieczyli linię ze zjazdu, czyli niezgodnie z obowiązującą tu piaskowcową tradycją. W konsekwencji ringi zostały wycięte, a „wolnym” kawałkiem ściany zainteresował się Ondra Beneš. Udało mu się wbić od dołu trzy przeloty, dzieła dokończył Adam Ondra, dodając czwarty stały punkt i zgarniając pierwsze przejście.
Adam Ondra na To tu Ještě Nebylo:
Królową czeskich piachów, poza Ondrą, przeszli jeszcze Alex Megos (pierwsze powtórzenie), Felix Neumarker, Ondra Beneš i teraz Martin Stráník.
Martina zobaczymy w najbliższych Pucharach Świata w boulderingu – w Pradze (2-4 czerwca) i Brixen (9-11 czerwca).