Takie perełki kryje włoska skała… Marcello Bombardi i jego „El Puma” 9a
Marcello Bombardi zrobił ciekawe przejście w rejonie Chesod, w dolinie Aosty. Powstała El Puma, której Włoch przypisał trudności 9a. Nie wycena jest tu jednak najważniejsza, ale unikalna rzeźba i jakość drogi.

Marcello Bombardi na drodze „El Puma” 9a (Photografem Productions)
***
Na swoim profilu Marcello Bombardi pisze tak: zawsze pociągały mnie stare, niezrobione linie. Mają aurę tajemniczości, niezależnie od tego, czy zostały zostawione, ponieważ były zbyt trudne czy niewystarczająco ładne. Ale one wciąż tam są…
Taki właśnie porzucony projekt Włoch odnalazł w Chesod. Na zdjęciach wygląda świetnie, a sam Marcello pisze o nim w samych superlatywach: unikalna ściana, niesamowita skała, nadzwyczajne ruchy, w pełni naturalna. Taką perełkę obił przed laty Hervé Barmasse i, co zaskakujące, nikt do tej pory na poważnie nie zaangażował się w pracę nad linią. Ponoć tylko na chwilę zatrzymała kilku mocnych wspinaczy.
Wszystko na drodze rozgrywa się, jak pisze Bombardi, na kilku metrach fantastycznej skały, poprzecinanej systemem rozszerzających się rys, które wydają się lepsze niż są w rzeczywistości. Jak widać na zdjęciu poniżej, Włochowi udało się znaleźć rozwiązanie, użył chwytów, których początkowo w ogóle nie brał pod uwagę.

Marcello Bombardi na drodze „El Puma” 9a (Photografem Productions)
***
29-letni Marcello Bombardi to mocny wspinacz skalny. Jego najtrudniejsze przejścia to Lapsus 9a+ (pierwotnie 9b) w Andonno i First Ley 9a+ w Margalefie. Zdarzało mu się także zajmować wysokie miejsca w Pucharze Świata w konkurencji prowadzenie, wygrał nawet jedno rozdanie w Chamonix w 2017 roku. Zamierza też walczyć o olimpijski awans.