Carlos Soria miał wypadek na Dhaulagiri! Trwa akcja ratunkowa z udziałem Polaków [aktualizacja]
84-letni Carlos Soria podczas ataku szczytowego doznał poważnego wypadku (najprawdopodobniej złamanie nogi). Trwa akcja ratunkowa z udziałem Bartka Ziemskiego i Oswalda Rodrigo Pereiry.
***
Wypadek wydarzył się powyżej obozu 3. Na wysokości około 7700 m na Hiszpana miał spaść Szerpa, co prawdopodobnie doprowadziło do złamania kości piszczelowej u 84-latka.
Jego partner Sito Carcavilla i zespół zespół Szerpów znoszą go na zaimprowizowanych noszach. Równocześnie ze śmigłowca w obozie 2 (7200 m) desantowali się Bartek Ziemski i Oswald Rodrigo Pereira, skąd wychodzą z noszami i lekami. Przypomnijmy, że Polacy są świetnie zaaklimatyzowani po zdobyciu Annapurny i właśnie Dhaulagiri.
Plan zakłada, by znieść dzisiaj Carlosa do obozu 3, a następnie do wysokości umożliwiającej podjęcie go ze śmigłowca.
[Aktualizacja: 18.05 godz. 7:30]
Ekipie ratunkowej udało się sprowadzić wczoraj Carlosa do obozu trzeciego. Tam czekali już Bartek Ziemski i Oswald Rodrigo Pereira z noszami i lekami. Następnie wszyscy zeszli razem do obozu drugiego, do którego dotarli w nocy. Dzisiaj śmigłowiec ma stamtąd podjąć Carlosa. Trzymamy kciuki.
***
Hiszpan to górski weteran, ale za zdobywanie Korony Himalajów wziął się bardzo późno – pierwszy ze szczytów zdobył w wieku 51 lat (Nanga Parbat), a 10 lub 11 (źródła nie są zgodne) kolejnych ośmiotysięczników – już po sześćdziesiątce. Do Korony zostały mu dwa, właśnie Dhaulagiri i Shishapangma.
Dhaulagiri Hiszpan próbował zdobyć po raz po raz czternasty… Więcej o Carlosie przeczytacie tutaj: 84-letni Carlos Soria wraca pod Dhaulagiri!