Akcja ratunkowa na Annapurnie. Bielecki i Hatala w ekipie [aktualizacja]

Na Annapurnie w ostatnich dniach rozgrywają się dramatyczne wydarzenia. Jedno z nich zakończyło się szczęśliwie, po trzech dniach przebywania w głębokiej szczelinie na wysokości 5800 metrów został odnaleziony i uratowany indyjski himalaista Anurag Maloo. W akcji ratunkowej brali udział Adam Bielecki i Mariusz Hatala.

Annapurna 8091 m (fot. Chhang Dawa Sherpa)

***

Annapurna, jeden z najniebezpieczniejszych ośmiotysięczników, przeżywa wiosenne oblężenie. Góra jest celem wielu wypraw komercyjnych oraz sportowych. Od 15 kwietnia na szczyt wchodzą kolejni himalaiści (m.in. Bartek Ziemski i Oswald Rodrigo Pereira), niestety fatalna statystyka góry działa nieubłaganie, pojawiła się pierwsza ofiara. W obozie 4 zmarł Noel Hanna. 54-letni Irlandczyk był bardzo doświadczonym himalaistą, m.in. wspiął się 10 razy na Mount Everest (z tlenem z butli).

Sytuacja na górze zrobiła się krytyczna dla wielu himalaistów. Najprawdopodobniej sześcioro z nich ocaliło życie tylko dzięki skutecznej akcji śmigłowcowej z użyciem długiej liny. Najbardziej spektakularną pomoc przedsięwzięto po Baljeet Kaur. Indyjska himalaistka został uznana za zaginioną, a wręcz część serwisów opublikowało informację o jej śmierci. Szczęśliwie dostrzeżono ją na wysokości ok. 7400 metrów i skutecznie podjęto. Obecnie jest już szpitalu, a jej stan określa się jako dobry.

Od poniedziałku nieznany był los innego indyjskiego himalaisty. Anurag Maloo przerwał próbę zdobycia szczytu w obozie 4 na wysokości około 7100 metrów i zaginął podczas zejścia. Dzięki zaangażowaniu rodziny, która uruchomiła petycję do rządów Nepalu i Indii oraz apel o datki, poszukiwania Maloo były kontynuowane i zakończyły się sukcesem.

Na ratunek wyruszyła ekipa ratunkowa złożona z członków Seven Summit Treks i prowadzona przez Chhang Dawę Sherpę, wsparta przez Adama Bieleckiego i Mariusza Hatalę. Tak akcję relacjonuje Emilia Polnau, która ma bezpośredni kontakt z naszymi himalaistami (pisownia oryginalna):

Adam i Mariusz właśnie zeszli ze ściany Annapurny i odpoczywali w obozie czekając na zmianę warunków pogodowych. Nepalczycy poprosili ich o pomoc. Polecieli. Mariusz, który jest żołnierzem i ratownikiem medycznym podebrał śmigłowiec i jak zlokalizowali szczelinę, odpowiadał za budowę układu wyciągowego. Adam zjechał po linie na głębokość ponad 50 metrów i początkowo nie widział zwłok. Nikt nie był pewien gdzie Anurag jest dokładnie. Adam zjechał, działając w niebezpiecznym terenie niżej i odnalazł go. Był niezwykle wzruszony kiedy zdiagnozował, że Anurag żyje! Oddychał! Adam przetransportował go na górę. Wspólnie z Mariuszem pomogli nepalskim kolegom, by zabezpieczyć poszkodowanego do dalszego transportu.

Maloo był uwięziony na dnie głębokiej (ok. 50 metrów) szczeliny na wysokości ok. 5800 m. Trzeba dodać, że szczelina znajduje się w bardzo ryzykownym terenie, narażonym na lawiny i oberwania seraków. Adam Bielecki tak opisywał emocje związane z odnalezieniem Maloo:

Myślałem, że szukam ciała w tej szczelinie na głębokości 50 metrów. Zorientowałem się, że jednak żyje.

Indyjski himalaista został przetransportowany śmigłowcem do szpitala, jego stan jest ciężki.

Zespół ratowników (fot. profil Angela Benavides)

Adam i Mariusz znajdują się pod Annapurną, ich celem jest wytyczenie nowej drogi na północno-zachodniej ścianie szczytu. A o szczegółach planowanej drogi przeczytacie tutaj Bielecki i Hatala mają w planach Annapurnę.

Źródło: The Himalayantimes.com, Explorersweb.com, abenteuer-berg.de