Niewidomy Jesse Dufton prowadzi nową drogę w Maroku. Styl ground-up i „non-sight”!
Jesse Dufton, niewidomy wspinacz z Wielkiej Brytanii, dokonał prawdopobnie pierwszego takiego wyczynu w historii. Wraz z przyjaciółmi, Molly i Paulem, poprowadził nową drogę na Heavy Rock w marokańskim Atlasie. Powstała Eye Disappear VS 4b, 4b, 4b**, o długości około 100 m. Jednak cyfra nie ma w tym przypadku najmniejszego znaczenia, spróbujcie tylko to sobie wyobrazić…
***
Nowa droga powstała w stylu on-sight (jeśli można tak powiedzieć), ground-up, w całości na asekuracji tradowej. Prawdopodobnie żaden niewidomy wspinacz nie zrobił do tej pory niczego podobnego. Jesse poprowadził pierwszy wyciąg, Paul drugi, a Molly trzeci. Jesse Dufton skomentował:
Wielkie dzięki dla Paula, który pokazał nam ścianę i podzielił się swoją wiedzą i doświadczeniem w prowadzeniu nowych dróg. To było fantastyczne uczucie, wspinaczka w nieznane to dla mnie chleb powszedni, jednak świadomość, że nie ma pewności, co nas czeka, dodała niesamowitej pikanterii. Wszystkie trzy wyciągi oferowały fajne wspinanie w litej skale.
Nazwa drogi nawiązuje do nazwy skały – Heavy Rock. I disappear to singiel zespołu Metallica wykorzystany w filmie Mission: Impossible 2. Jesse zmienił nieco zapis (Eye Disappear), nawiązując do swojego braku jednego z podstawowych zmysłów. Co tu dużo mówić – szacun!
Jesse Dufton
Jesse Dufton wspina się od dziecka. Ojciec zaczął uczyć go wspinania w wieku 2 lat. Zaczynał od wspinaczki tradowej i boulderingu. Pierwszą drogę w skałach poprowadził w wieku 11 lat, gdy posiadał około 20 proc. nieostrego widzenia centralnego i zupełny brak widzenia peryferyjnego. Widział na tyle, by umieszczać w skale asekurację, jednak nie był w stanie przyjrzeć się drodze z ziemi. Podczas studiów jego stan się pogorszył. Nie był w stanie czytać, osadzać przelotów, ani dostrzegać chwytów na sztucznej ścianie. To jednak go nie powstrzymało. Zaadaptował się do nowej sytuacji, korzystając z olbrzymiego wsparcia przyjaciół.
Na ściance pomagał wskaźnik laserowy, jednak głód prawdziwych przygód nie słabł. W 2017 roku Jesse wyruszył na Grenlandię. Jak mówi, była to jego najambitniejsza wyprawa do tej pory. Biwaki w temperaturze -20 stopni i dwa pierwsze wejścia na dziewicze szczyty – w przypadku niewidomego wspinacza prawdopodobnie również pierwsze w historii.
Jego wzrok się pogarsza, już jakiś czas temu widział tylko plamy światła – nie był wstanie zobaczyć swojej ręki, gdy machał nią przed twarzą. Podczas zawodów (BMC paraclimbing – Jesse jest członkiem reprezentacji narodowej) musi zakładać opaskę na oczy, jednak jak mówi, nie robi mu to większej różnicy, po prostu ma coś na twarzy i jest nieco ciemniej.
Trening pod zawody pozwolił mu wejść na wyższy poziom również w skałach. A takie wspinanie lubi najbardziej. Gritstone i trad. W 2019 roku Jesse wspiął się na słynną szkocką iglicę Old Man of Hoy. Poprowadził wszystkie wyciągi. Podczas tej wspinaczki nakręcono film Climbing Blind, który zdobył później wiele nagród na festiwalach filmów górskich na całym świecie. Pokazywaliśmy go również na KFG w 2022 roku.
Michał Gurgul
źródło: Jesse Dufton