14 marca 2023 14:14

„Książęcy raport” na Czołówce Mięgusza uklasyczniony

4 marca wspólnie z Adamem Bieleckim uklasyczniliśmy drogę Książęcy raport autorstwa Marcina Księżaka, który wytyczył ją samotnie w 2014 roku. Droga już od dobrych paru lat zwracała moją uwagę wyceną 6 A1+. Krótkie podejście na Czołówkę MSW jeszcze bardziej zwiększało atrakcyjność celu.

Górna część drogi "Książęcy raport" (fot. D. Granowski / A. Bielecki)

Górna część drogi „Książęcy raport” (fot. D. Granowski / A. Bielecki)

***

Pewną niewiadomą były formacje – połogie zacięcia i płytowy charakter tej części ściany. Skoro nikt tego nie odhaczył, to może być jakiś haczyk. Ciekawie wyszło, gdy przy umawianiu się z Adamem na wspin w Tatrach, zaproponowałem wbicie się w Raport. Okazało się, że Adam też czaił się na tę drogę, więc cel się szybko wyklarował.

Pierwsza próba na drodze miała wymiar nieśpieszny. Uspokojeni słowami autora, że spokojnie sobie poradzimy, byliśmy o 9 rano pod ścianą, gdzie zachęcająco do góry wzbijała się rysa w sam raz na dziabki. Radosne popylanie szybko się jednak skończyło, a czujny trawers w prawo, z delikatną wymagającą asekuracją z małych kości i wątłych drzewek, ustawił do pionu prowadzącego Adama. Potencjalny lot mógłby być karczujący tak dla limb, jak i jego zdrowia. Tutaj mała dygresja na temat nowych lin. Sprawdźcie je w domu, czy są ok. Moja nówka od dystrybutora pod ścianą okazała się 10 metrów krótsza niż wskazywała metka.

Adam podczas pierwszej próby na starcie (fot. D. Granowski)

Adam podczas pierwszej próby na starcie (fot. D. Granowski)

Kolejny wyciąg to już głównie slalom po kępach trawy podprowadzający pod szóstkowy fragment. Adam sprawnie radzi sobie z płytowym cruxem i po przejściu niebanalnej przewieszki zakłada stan pod głównymi trudnościami drogi.  Przejmuję prowadzenie i wbijam się w wyciąg A1+. Kluczowe miejsce źle rozczytuję i lecę. Haczę odcinek ponad przyklejony blok i zjeżdżam. Podczas drugiej próby sklinowana dziaba wypada niefortunnie i dopiero trzecia próba doprowadza mnie do stanowiska. Łącznie te próby zajęły 3 godziny i jest już dość późno.

Mając w perspektywie zbliżające się wieczorne załamanie pogody i jeszcze 3 wyciągi, które należy odhaczyć, decydujemy się na wycof.

Kolejna próba po licznych zawirowaniach logistycznych przypada na 4 marca. Ostatni dzień pogody i szansa dla Adama, który wyjeżdża na wyprawę. Tym razem podchodzimy zdecydowanie poważniej do drogi i już o 7.20 jesteśmy gotowi na bitkę o żywot.

Orzeźwiający posmak śniegu zapewniają nam nieustające pyłówki. Delikatnie zaprane śniegiem rysy testują nasze łydki podczas czyszczenia. Mimo tych niewątpliwych uroków zimy, dość szybko pniemy się do góry. Tym razem ja cisnę dół, a Adam sprawnie prowadzi kluczowe trudności. Kolejna długość liny to estetyczny wyciąg A1, który sprawia mi sporo satysfakcji. Trochę za nisko zakładam stanowisko i przekazuję Adamowi ostatnią ryskę A1, którą prowadzący łączy z ostatnim już łatwiejszym wyciągiem kończącym drogę.

Damian na kluczowym wyciągu (fot. A. Bielecki)

Damian na kluczowym wyciągu (fot. A. Bielecki)

Nagle okazuje się, że jest 15:20, a my jesteśmy pod ścianą. Coś tu poszło zdecydowanie nie tak :). Człowiek szykuje się na tatrzański łomot, a tu taka sytuacja. Nie wiadomo, co ze sobą począć później w schronisku…

Adam na ostatnim wyciągu. Widoczne miejsce za A1, teraz ~M5+(fot. D. Granowski)

Adam na ostatnim wyciągu. Widoczne miejsce za A1, teraz ~M5+(fot. D. Granowski)

***

Książęcy raport (M7), Czołówka MSW

Topo drogi „Książęcy raport”. Opracowanie Marcin Księżak, foto i dalsze opracowanie graficzne Grzegorz Głazek. Czerwone dodatki Damian Granowski

Topo drogi „Książęcy raport”. Opracowanie Marcin Księżak, foto i dalsze opracowanie graficzne Grzegorz Głazek. Czerwone dodatki Damian Granowski

  • Wycena: M7 (oryg. 6, A1+)
  • Wyciągu: 1. (M5+, 50 m), 2. (M6, 45 m), 3. (M7 lub M7+, 40 m), 4. (M6+, 50 m), 5. (M4+, ~40-50 m)
  • Długość: 5 wyciągów / 250 metrów
  • Czas przejścia: 6-8h
  • Lokalizacja: Dolina Rybiego Potoku / Czołówka MSW
  • Wystawa: N
  • Charakter: płyty z kępami traw / połogie zacięcia / pola śnieżne
  • Pierwsze przejście: 25 stycznia 2014, Marcin Księżak
  • Pierwsze przejście zimowoklasyczne: 4 marca 2023, Adam Bielecki i Damian Granowski. RP (wcześniej wycof po kluczowym wyciągu)

Zapraszamy do powtórzeń. Droga wydaje się ciekawą alternatywą dla popularnych dróg na Czołówce.

Więcej na: http://www.drytooling.com.pl/baza/topo/tatry/6825-ksiazecy-raport-czolowka-msw.




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum