1 lutego 2023 09:07

W portugalskich skałach króluje „Rei de Bering” 9a+/b

Kilka dni temu donosiliśmy o portugalskiej nowości autorstwa Seba BouinaMar de Bering 9a/a+. Tymczasem Francuz zdążył dodać kolejną, wyraźnie trudniejszą. Nazywa się Rei de Bering, a jej trudności sięgają 9a+/b.

Seb Bouin na „Rei de Bering” 9a+/b (fot. Clarisse Bompard)

Seb Bouin na „Rei de Bering” 9a+/b (fot. Clarisse Bompard)

***

Rei de Bering 9a+/b to nowy nabytek rejonu Meio Mango na półwyspie Setúbal, na jego południowo-wschodnim krańcu (Cabo Espichel). To jednocześnie trudniejsza wersja otwartej niedawno przez Bouina Mar de Bering. Francuz tak pisze o swojej nowości:

Rei de Bering różni się od Mar de Mering początkiem, startuje z dna jaskini. Start dodaje sporo trudności (wytrzymałościowego terenu) przed połączeniem z Mar de Bering (coś jak Jumbo Love direct). Za każdym razem dochodziłem do kruksa zmęczony.

I jeszcze:

Skała jest niesamowita, a sama droga to prawdziwa King Line.

Mar de Bering 9a/a+ i Rei de Bering 9a+/b to obecnie najtrudniejsze drogi w Portugalii, wcześniej królowało kilka 9a, w tym Filipinos 9a (także na Cabo Espichel), otwarta w 2019 roku przez Portugalczyka Andre Neresa i powtórzona ostatnio przez Bouina. Francuz do Portugalii z pewnością wróci, zostawił tu mega projekt BOA – linię wypatrzył w jaskini, którą porównuje do Hanshelleren we Flatanger…

***

Pisząc o Jumbo Love direct Bouin ma na myśli Suprême Jumbo Love 9b+, czyli prostowanie słynnej Jumbo Love 9b Chrisa Sharmy w Clark Mountain. Wersja direct to około 20 metrów terenu do przewspinania  (9a) przed dojściem do kluczowych trudności oryginalnej linii. Bouin zrobił pierwsze przejście tego giganta jesienią ubiegłego roku, krótko wcześniej powtórzył też samo Jumbo Love.




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum