Zima 2023. Update himalajski
Choć w tej chwili aura w Polsce na to nie wskazuje, już od dwóch tygodni mamy kalendarzową zimę. Oznacza to między innymi, że sezon zimowy w najwyższych górach świata trwa w najlepsze. Pora na nasz himalajski update.
***
Hervé Barmasse i David Göttler na Dhaulagiri (8167 m)
Plany tego mocnego zespołu początkowo spowijała mgiełka tajemnicy. W grudniu Barmasse napisał tylko:
Chcemy tej zimy wejść na ośmiotysięcznik w stylu alpejskim, bez dodatkowego tlenu, Szerpów, obozów…
Dopiero 1 stycznia jego kompan ujawnił, o jaką górę chodzi. Göttler napisał:
Wraz z nowym rokiem rozpoczynamy nowy projekt. Wracamy w Himalaje, ale nie na Nanga Parbat, jak niektórzy mogli przypuszczać, ale na Dhaulagiri. Zdobyłem tę górę w 2008 roku wraz z Gerlinde Kaltenbrunner i była to chyba jedna z moich najbardziej bezproblemowych wypraw, więc oczywiście mam pozytywne skojarzenia z tą górą i motywację, by wrócić i spróbować na niej czegoś nowego. Oczywiście wspinanie zimą i w stylu alpejskim wynosi ten projekt na kompletnie inny poziom, ale szczerze mówiąc, to jest chyba właśnie to, czego szukamy.
David Göttler i Hervé Barmasse najprawdopodobniej dotarli niedawno do bazy pod Dhaulagiri. Przed świętami aklimatyzowali się w okolicach Khumbu, po czym wrócili do Kathmandu, by odpocząć.
Alpiniści póki co nie ujawniają, jaką drogą zamierzają się wspinać.
Hervé Barmasse i David Göttler na Island Peak (fot. Hervé Barmasse)
Simone Moro i Alex Txikon na Manaslu (8163 m)
Ci dwaj chyba nigdy nie spędzają Świąt w domu. W tym sezonie 55-letni Włoch i 41-letni Hiszpan po raz trzeci z rzędu zmierzą się z zimowym Manaslu. Obaj wspinają się zawsze bez dodatkowego tlenu i w stosunkowo małych zespołach. Są uznanymi ekspertami od przejść zimowych, choć już od dawna nie potwierdzali tego statusu.
Dla Simone Moro to łącznie piąta zimowa wyprawa na Manaslu (w 2015 z Tamara Lunger, w 2019 z Pembą Gyalje Sherpą i dwa razy w poprzednich sezonach) i 22 zimowa wyprawa w Himalaje w ogóle. Jako pierwszy zimą zdobył aż cztery ośmiotysięczniki: Shishapangmę (2005), Makalu (2009), Gasherbruma II (011) i Nanga Parbat (2016). Na tej ostatniej towarzyszył mu Txikon i Muhammad Ali Sadpara (Tamara Lunger zawróciła przed szczytem).
Alex Txikon dokonał również pierwszego zimowego wejścia na piękny Laila Peak w Karakorum w 2013 roku, wraz z Jose Fernandezem. Nie miał natomiast szczęścia podczas trzech zimowych prób na Mount Evereście (2017, 2018, 2020) i K2 (2019).
W poprzednich dwóch sezonach wysiłki na Manaslu krzyżowały bardzo duże opady śniegu. Podobnie jak poprzednio, przed świętami pogoda w górach była piękna. Później przyszły opady. Oby nie było powtórki.
Póki co jest nieźle, pierwsza grupa z Txikonem na czele założyła już obóz 2.
Simone Moro i Alex Txikon pod Manaslu (fot. Alex Txikon FB)
Kristin Harila, Adriana Brownlee, Gelje Sherpa i pięciu Nepalczyków na Cho Oyu (8188 m)
Zespół Szerpów pod wodzą Gelje’a Sherpy, najmłodszego zimowego zdobywcy K2, który na swoim koncie ma 13 ośmiotysięczników, w tym 8 dubli, prowadzi na szczyt Cho Oyu dwie klientki. Kristin Harila i Adriana Brownlee są na swojej drodze do skompletowania czternastki ośmiotysięczników. Harila zdobyła w zeszłym roku aż 12 spośród 14 szczytów. Brownlee niewiele mniej, bo 10 w ciągu jednego roku.
Po okresie dobrej pogody, która umożliwiła aklimatyzację, silne huragany w regionie uniemożliwiają kontynuowanie akcji. Zespół czeka w bazie na poprawę pogody.
Adriana Brownlee i Kristin Harila (fot. Kristin Harila)
Michał Gurgul
źródła: abenteuer-berg.de, David Göttler, Alex Txikon, Kristin Harila
