9 stycznia 2023 14:00

Manaslu: „invierno integral” Nepalczyków i Txikona – szczegóły i konteksty

Zespół z Manaslu poinformował, że szóstka Nepalczyków – Tenjen Sherpa (Lama), Pasang Nurbu Sherpa, Mingtemba Sherpa, Chhepal Sherpa, Pemba Tasi Sherpa oraz Gyalu Sherpa – wspinała się z użyciem dodatkowego tlenu z butli. Bez takiego wspomagania akcję prowadził Alex Txikon. Opublikowany przez Baska film potwierdza również osiągnięcie głównego (prawdziwego) wierzchołka Manaslu – himalaiści obeszli niebezpieczną śnieżną grań trawersem i doszli na szczyt lodowym żlebem. Zimowe wejście miało miejsce 6 stycznia.

***

To drugie wejście zimą na Manaslu w kalendarzowej zimie, pierwsze należy do Polaków. 12 stycznia 1984 roku około godziny 10 na głównym wierzchołku stanęli Maciej Berbeka i Ryszard Gajewski (drogą Messnera). Był to kolejny wielki sukces polskiego himalaizmu, a Manaslu dopiero drugim ośmiotysięcznikiem zdobytym zimą (po Evereście). Jednak polska wyprawa zaczęła działalność 2 grudnia.

Alex ogłosił z kolei, że wspinaczka jego ekipy była pierwszym „invierno integral”, czyli że akcja górska została przeprowadzona w kalendarzowej zimie. Bask przybył do bazy pod Manaslu 26 grudnia i od tego dnia włączył „licznik” swojego zimowego wejścia.

Większość z nas zna dylematy z kategoryzowaniem wspinania zimą w Himalajach i Karakorum. Meteorologiczna zima (1 grudnia – 28 lutego) to okres lansowany choćby przez Denisa Urubko, z kolei kalendarzowa zima (22 grudnia – 21 marca) to przedział czasu uznawany przez polskie wyprawy zimowe, zwłaszcza te ostatnie ( Gasherbrum I – 9 marca 2012 i Broad Peak – 5 marca 2013).

Himalayan Date Base wylicza, biorąc pod uwagę zimę meteorologiczną, aż 5 dotychczasowych wejść na Manaslu:

  • polskie 12 stycznia 1984 – Maciej Berbeka i Ryszard Gajewski,
  • japońskie 14 grudnia 1985 – Noboru Yamada i Yasuhira Saito,
  • kazachskie 8 grudnia 1995 – Alexander Bajmakow, Anatolij Bukrijew, Szafhat Gatulin, Oleg Melnikow, Władimir Sojwiga, Jurij Moisejew i Dmitrij Morawjew,
  • południowo-koreańskie 6 grudnia 1998 – Young Seok Park,
  • nepalskie 6 grudnia 1998 – Kami Dorchi (Dorje) Sherpa (Kering) i AngDawa (Dawa) Tamang (Lapcha, 1972).

Jak widać spór o „właściwe” zimowe wejście toczy się dalej. Wspinaczka Alexa i Szerpów mogłaby w zasadzie kończyć ten rozdział. No właśnie, czy jednak postawili oni kropkę nad i? Czy wejście w mocnym „tlenowym” zespole – wszak 6 Nepalczyków wspomagało się tlenem z butli – może być uważane za wartościowe w kontekście historycznych wydarzeń na Manaslu?

Manaslu – wyprawa zimowa 2022-2023, Simone Moro (niebieska kurtka) i Alex Txikon (w środku w ciemnozielonym kombinezonie) oraz nepalscy wspinacze (fot. profil FB Alexa Txikona)

W zasadzie jedyny element „eksploracji” to prowadzenie akcji w okresie zimowym (kalendarzowym) – to podkreśla sam Alex. Ale jak tlenowe wejście Szerpów porównać choćby z tym Berbeki-Gajewskiego? Z jednej strony takie rozważania nie mają sensu, nie da się przecież porównać wspinaczki sprzed prawie 40 lat. Jakże inne były warunki pogodowe (zmiany klimatu), sprzęt, prognozy pogody oraz ogólna wiedza związana ze wspinaczką w zimie w górach wysokich.

Wspinaczkę Alexa oraz Szerpów – a za Alessandro Filippinim trzeba odwrócić tę kolejność – czyli wspinaczkę Szerpów i towarzyszącego im Txikona trzeba chyba bardziej zaliczyć do wypraw typu komercyjnego, gdzie walory sportowe, stylowe nie odgrywają większego znaczenia. A co za tym idzie, raczej nie powinna ona (wyprawa Szerpów z SST i Alexa) aż tak bardzo aspirować do zamieszczania w himalajskich annałach. Jeśli już, to w tych zajmujących się „tylko” statystyką.

W tym miejscu przypomina się sytuacja z pierwszym zimowym wejściem na K2 – tam również szczyt zdobył zespół nepalski korzystający z tlenu z butli (beztlenowe wejście deklarował jedynie Nirmal Purja). Jednak w przypadku K2 mieliśmy do czynienia faktycznie z pierwszym wejściem – Nepalczycy dokonali tego, czego nie udało się nikomu przed nimi. Styl ich wejścia, choć w jakimś stopniu ułomny (tlen z butli), był pionierskim przedsięwzięciem. Trudno o takiej eksploracji mówić jednak w przypadku Manaslu.

Czy te rozważania odbiorą Nepalczykom i Baskowi radość z bycia w górach, trudny związane z zimową wspinaczką na Manaslu? Oczywiście nie, i nie taki jest ich cel. Z pewnością doświadczyli oni wielu trudności – niskie temperatury, mocny wiatr (co widać choćby na Alexowym filmiku i zdjęciach). Jednak gdy mowa jest o „invierno integral” i nawiązaniach do wyczynu Polaków z 1984 roku warto mieć te „niuanse” na uwadze.

Sprocket
Źródło: Himalayan Date Base, Desnivel.com, Profil FB Alexa Txikona




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum