24 stycznia 2023 10:45

David Göttler i Hervé Barmasse kończą wyprawę na Dhaulagiri

Niesprzyjająca pogoda zmusza alpinistów do porzucenia planów zimowej wspinaczki na Dhaulagiri. Mimo to David Göttler i Hervé Barmasse dochodzą do ciekawych wniosków.

***

Jak pisaliśmy, pogoda w wyższych partiach Dhaulagiri (8167 m) przez dłuższy czas uniemożliwiała podjęcie jakiejkolwiek sensownej próby. Choć często było słonecznie, prędkość wiatru na wysokości 7500 m i wyżej przekraczała 100 km/h. Na szczycie mogła dochodzić do 200 km/h. Według prognoz silny wiatr ma się utrzymać do końca miesiąca. Jak skomentował Göttler, problemem mógł się okazać także przepowiadany duży opad śniegu. Jeśli popadałoby solidnie, śnieg mógłby uwięzić ich w bazie. 

Dhaulagiri (fot. Solundir via Wikipedia, CC BY-SA 3.0)

Nie zdradzając, jaką drogą zamierzają się wspinać w ostatecznej próbie, alpiniści spędzali dni na wyjściach treningowych. Podczas jednego z rekonesansów dotarli na wysokość 6200 m, podczas innego na Przełęcz Francuzów (ok. 5360 m), gdzie natknęli się na dwa ciała. Ofiarami byli koreański przewodnik wysokogórski i członek agencji organizującej trekking, których najprawdopodobniej porwała lawina. Do wypadku doszło zeszłej jesieni (więcej TUTAJ).

Alpiniści podkreślali wielokrotnie, jak ważny jest dla nich styl. Mówili, że zimowa wspinaczka w stylu alpejskim jest z założenia czymś szalonym, jednak według nich tylko w takim przypadku można mówić o ewolucji wspinania wysokogórskiego jako sportu.

Barmasse pokazał nam minimalistyczny zestaw sprzętu, który zabiorą ze sobą, gdy przyjdzie co do czego: 60 m liny, jedna śruba lodowa, jedna szabla śnieżna, jeden ekspres i trzy karabinki. Do tego mały namiot, który mieli nieść przez całą drogę. Barmasse ujął to tak:

Nie chodzi tylko o styl. Powiedziałbym raczej, że to kwestia szacunku wobec tego, co kocham, wobec gór.

Niestety, ostatecznie pogoda pokrzyżowała wspinaczom plany. Niemniej Göttler powiedział, że bawili się świetnie i:

Podczas tej wyprawy dużo się nauczyliśmy. I jestem przekonany, teraz bardziej niż kiedykolwiek wcześniej, że wejście na ośmiotysięcznik zimą, w stylu alpejskim, jest możliwe.

Barmasse dodał:

Oczywiście zawsze można zrobić coś lepiej, ale w tym przypadku potrzeba też cholernie dużo szczęścia.

Hervé Barmasse i David Göttler (fot. Instagram)

Michał Gurgul

źródła: Hervé Barmasse, David Göttler, Abenteuer Berg




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum