Loïc Zehani z kolejnym 9b w Orgon

Loïc Zehani otworzył kolejne 9b w Orgon. To właśnie ten rejon jest głównym polem działania młodego Francuza. Harlem, bo tak nazywa się nowość, jest już trzecią tak trudną linią zaproponowaną przez niego w tym miejscu.

***

Większość trudnych dróg Loïca Zehaniego w Orgon to kombinacje lub warianty. Taki jest i najnowszy pomysł 20-latka, Harlem. To połączenie siłowego Bronxu (8c+) i górnej, kluczowej partii drogi Sachidananda (9a+), łącznikiem jest nowa boulderowa partia ceniona na około 8A.

Francuz o nowości pisze między innymi tak:

Jest wyraźnie bardziej wybierająca niż Sachidananda. Zanim osiągniesz jej górny odcinek, musisz przewspinać atletyczne 22 ruchy 9a zamiast 8c. Później pokonujesz główny kruks Sachidanandy – krawądkowy boulder 7C+ bez restu, i następnie 20 ruchów 8b+. Praca nad drogą zajęła mi około 12 dni tej wiosny i 3 we wrześniu. Dla mnie Harlem zasługuje na 9b.

Poprzednie dwie autorskie propozycje 9b Zehaniego w Orgon to Obsession (2019) i Chikane (2022). Blisko granicy 9b jest też jego inna kombinacja w rejonie o nazwie Les Affranchis z 2021 roku.

Loïc Zehani na „Les Affranchis” 9a+/b. (fot. Julia Cassou)

Większość trudnych dróg Zehaniego pochodzi co prawda z Orgon, ale Francuz od czasu do czasu zapuszcza się w inne rejony. Rzadkie przejście padło w tym roku na przykład w Mollans (region Rodan-Alpy), gdzie Loïc zrobił pierwsze powtórzenie, dopiero po czterech latach od powstania, Jamais deux sans toit 9a+ Daniela Junga. Inne ciekawe przejście padło w ubiegłym roku w historycznym Buoux – Zehani rozwiązał tam stary projekt Françoisa Legranda, Jusqu’au bout du monde.

źródło: Instagram, Fanatic Climbing