Rejon Mlecz w Rusocicach – reaktywacja
W rejonie Mlecz w Rusocicach zostały przeprowadzone prace ekiperskie. Częściowo prowadził je zespół Rafała Nowaka, a częściowo Monika Wlazło (która miała tam staż ekiperski), swój wkład miał też Mirosław „Miro” Woźniak. W ramach prac została wymieniona większość starej asekuracji oraz wklejono nowe stanowiska. Dodatkowo powstały cztery nowe drogi.
***
Co istotne ekiperzy zrzucili wielki, kilkutonowy okap, który straszył nad drogami – Franek, Franek łowca bramek (projekt) i Reanimator VI.1+.
Oto zestaw dróg z wymienioną asekuracją oraz nowe drogi:
- Brudas VI.2+ Monika Włazło, Mirosław Woźniak (nowa droga, na misia po dwóch kantach)
- Deflaktacja VI.3 Miroslaw Woźniak (ściśle przewieszonym kantem, bez korzystania z drugiej ścianki).
- Los Fronkos Desperados VI.3
- Diablos Teqilos VI.3+ ogr. (ogr. na wpinki po prawej, sugerowane podniesienie wyceny, dolny boulder utrudnił się na przestrzeni lat)
- Nekromanta VI.3 (nowy start drogi, ogr. wpinki sąsiednich dróg).
- Diablos Kotletos VI.2
- Mlecz V+
- Franek, Franek łowca bramek (projekt, po zrzuceniu okapu zdecydowanie trudniej)
- Reanimator VI.1+ (nowa asekuracja)
- Samasara VI.3+ (ogr. na rysę po prawej)
Prace związane z posprzątaniem rejonu – m.in. koszenie krzaków wykonał Mateusz Prochownik.
Dziękujemy za kawał dobrej roboty i zapraszamy do wspinania.
Inicjatywa Środowisk Wspinaczkowych „Nasze Skały”