11 lipca 2022 08:23

PŚ Chamonix 2022: mistrzami w prowadzeniu Janja Garnbret i Adam Ondra

Trzecia odsłona Pucharu Świata 2022 z liną należy do Janji Garnbret i Adama Ondry. To zarazem trzecia z rzędu wygrana Słowenki w tym roku w konkurencji prowadzenie, z kolei Czech wraca do gry w PŚ po dłuższej przerwie.

Adam Ondra wraca na pucharowe deski i od razu sięga po złoto (fot. Petr Chodura)

Adam Ondra wraca na pucharowe deski i od razu sięga po złoto (fot. Petr Chodura)

***

Trzeci raz z rzędu Janja Granbret zwyciężyła w tegorocznym Pucharze Świata w prowadzeniu. O tym, jaką pozycję zajmuje Słowenka w sportowym wspinaniu, świadczą liczby: 35 złotych medali w PŚ, w tym 21 w konkurencji prowadzenie, złoto olimpijskie, dwa tytuły mistrzyni świata w prowadzeniu, dwa w boulderingu i dwa w kombinacji. Pozycja Garnbret wydaje się niezagrożona, nawet jeśli zrobi sobie przerwę w pucharowych startach.

Janja Garnbret bezbłędna w Chamonix we wszystkich rundach (fot. Lena Drapella Photography)

Janja Garnbret bezbłędna w Chamonix we wszystkich rundach (fot. Lena Drapella Photography)

W finale kobiet w Chamonix widzieliśmy aż cztery topy, Garnbret wygrała dzięki bezbłędnemu występowi we wszystkich rundach. Druga na podium uplasowała się Włoszka Laura Rogora, trzecia Koreanka Chaehyun Seo.

Finał kobiet

  1. Janja Garnbret TOP
  2. Laura Rogora TOP
  3. Chaehyun Seo TOP
  4. Jessica Pilz TOP
  5. Natsuki Tanii 45+
  6. Natalia Grossman 43+
  7. Brooke Raboutou 43+
  8. Mia Krampl 37

W Chamonix po dłuższej przerwie przez publicznością zaprezentował się Adam Ondra. Czech wyraźnie musiał odchorować nieudany start w igrzyskach – typowany na mistrza olimpijskiego, zajął w Tokio dopiero 6. miejsce. „Zdecydowanie potrzebowałem przerwy, ale teraz czuję, że nadszedł czas, byłem głodny startów w zawodach” – mówi. I jak w przypadku Słowenki, tu także liczby mówią same za siebie – Ondra ma już 22 złote medale PŚ, na podium stawał aż 37 razy.

Adam:

Wspinanie w Chamonix było po prostu epickie!👌W ciemności, z ogromną publicznością za plecami, to się nigdy nie starzeje🙏. I to właśnie jeden z powodów, dla których zawody po tylu latach mogą być tak wciągające…

Adam Ondra w Chamonix (fot. Petr Chodura)

Adam Ondra w Chamonix (fot. Petr Chodura)

Równie dobrze w finale wspinał się zwycięzca z Villars, Taisei Homma (zabrakło utrzymania topowego chwytu). Japończyk kończył rundę z identycznym wynikiem co Adam, ale gorzej poszło mu w półfinale, stąd „tylko” srebro. Na pudle zmieścił się jeszcze Amerykanin Sean Bailey, zgarniając pierwsze podium w tym sezonie

Finał mężczyzn

  1. Adam Ondra 39+
  2. Taisei Homma 39+
  3. Sean Bailey 29+
  4. Luca Potocar 29+
  5. Yannick Flohé 29+
  6. Sam Avezou 25+
  7. Hamish McArthur 25+
  8. Sascha Lehmann 20+
  9. Satone Yoshida 12

Kuba Ziętek zajął 60. miejsce.

Pełne wyniki na stronie IFSC.

Teraz czas na podładowanie baterii i powrót na pucharowe deski 22 lipca w Briançon.




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum