22 lipca 2022 00:19

Nameless Trango Tower: Edu Marin dokonuje klasycznego przejścia „Eternal Flame”

Edu Marín słynie z nieustępliwości i wytrwałego dążenia do realizowania pełnych wyzwań celów. Tak było w przypadku drogi monstrum w chińskim Getu (wielowyciągowej Valhalli 9a+) i tak samo było w przypadku kolejnego projektu – klasycznego przejścia legendarnej Eternal Flame na Nameless Trango Tower. Dzisiaj Katalończyk zakomunikował z radością – „Przeszliśmy ją!”.

Szczęśliwa ekipa – Francisco „Novato”, Edu i Alex Marinowie na Namless Trango Tower (fot. arch. E. Marin)

***

W zeszłym roku się nie udało. Główną przeszkodę stanowiły warunki pogodowe oraz trudności techniczne – wyciągi ok. 7c+, 8a na wysokości ok. 6000 m. Dlatego w 2022 roku Edu postanowił wyruszyć wcześniej, bo już w czerwcu. Zmienił również założenia logistyczne – zespół miał założyć więcej lepiej wyposażonych w sprzęt obozów. Wszystko po to, aby lepiej przygotować się do ostatecznej próby.

Edu tak relacjonuje na gorąco sukces:

Przeszliśmy ją! Zrobiliśmy pierwsze klasyczne powtórzenie Eternal Flame [7c+]. Spędziłem 28 dni w ścianie i w końcu udało mi się pokonać drogę w jednym ciągu. Prawdopodobnie jestem pierwszym wspinaczem, który poprowadził wszystkie wyciągi klasycznie. Jestem nieskończenie wdzięczny mojemu ojcu i bratu. Bez ich wsparcia moje marzenie nie byłoby możliwe do spełnienia. Walczyli do samego końca. Moment, kiedy we trójkę staliśmy na szczycie Nameless Trango Tower, był niesamowity. Udało nam się udokumentować filmowo całe przejście, tak więc niedługo będziecie mogli zobaczyć film ze wspinaczki. Dzięki dla ekipy Montura, która również była w ścianie. Teraz pora na powrót do domu. Jestem wyczerpany ale szczęśliwy :-). Eternal Flame to początek nowej drogi dla mnie. Więcej szczegółów niebawem :).




A więc mamy świetne przejście, wielką radość, niezwykły, rodzinny „team spirit”, no i wielką historię w tle.

Eternal Flame to jedna z najsłynniejszych dróg wspinaczkowych na świecie, biegnąca jedną z najbardziej spektakularnych skalnych turni. To dzieło sztuki, które zawdzięczamy doborowemu niemieckiemu zespołowi w składzie: Kurt Albert, Wolfgang Güllich, Christof Stiegler, Milan Sykora. Droga wytyczona została w 1989 roku i otrzymała oryginalną wycenę VI, 7b+ A2. Przez lata skutecznie opierała się klasycznemu przejściu.




Pierwszy krok ku uklasycznieniu zrobił mocny zespół Denis Burdet, Nicolas Zambretti i Toni Arbones, który uklasycznił w 2003 roku dwa z czterech wyciągów hakowych [news]. Dwa lata po nich pod drogą pojawili się hiszpańscy bracia Iker i Eneko Pou, którzy wytyczyli wariant do kluczowego 10. wyciągu, otwierając tym samym drogę do klasycznego przejścia. Niestety kapryśna pogoda uniemożliwiła im próbę klasycznego przejścia całości [news].

Edu Marin na „Eternal Flame” (fot. arch. Edu Marin)

W 2009 do Karakorum przybył dream team – Alex i Thomas Huberowie (razem z fotografem Franzem Hinterbrandnerem i Mario Walderem). Pracowali wytrwale, umiejętnie wyszukując obejściowe warianty. W końcu zameldowali się na szczycie, ogłaszając uklasycznienie Eternal Flame (z 4 wyciągami wariantów do oryginalnej linii).

Topo „Eternal Flame” (schemat za American Alpine Journal)

Po przejściu Alex Huber powiedział:

Jesteśmy zafascynowani faktem, że nasze przejście jest częścią historii tej drogi.

22 lipca częścią historii Eternal Flame stał się Edu Marín wraz z ojcem Francisco „Novato” i bratem Alexem!

Z niecierpliwością czekamy na szczegóły tego świetnego przejścia.

Sprocket
Źródło: profil FB Edu Marina, archiwum




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum