„Katarzia” X-: Martin Medvid i Michal Pleidel kończą 30-letni projekt
15 czerwca Martin Medvid i Michal Pleidel poprowadzili klasycznie drogę Katarzia, to linia na południowej ścianie Wołowej Turni, nad którą Marcin rozpoczął prace 30 lat temu…
***
130-metrowa Katarzia biegnie pięknymi płytami południowej ściany Wołowej Turni. W literaturze (patrz Master Topo) projekt Medvida, nad którym Słowak rozpoczął prace w 1991 roku, to Medvid’ova cesta.
Historia drogi jest skomplikowana. Medvid kluczowy wyciąg wytyczał ze zjazdu i wykuto na nim chwyt. Kontrowersje wokół linii w środowisku słowackim były tak duże, że autor zaniechał dalszych prac i droga przez blisko 30 lat pozostawała z wyceną VIII+ A0.
W 2019 roku Medvid wspólnie z Pleidelem powrócił na drogę i pozostałe 4 wyciągi doposażyli, wspinając się od dołu z wiertarką. Udało się wtedy przejść je klasycznie, ale droga nie miała przejścia RP aż do 15 czerwca.
Tak Pleidel relacjonuje wspinaczkę:
15 czerwca 2022 wreszcie przeszliśmy w ciągu tą drogę, w jednym podejściu do szczytu. 10- zespołowy PP. Czyste przejście padło podczas piątej sesji w ścianie, a pierwszej tego roku. Pokonaliśmy ją w zespołowym PP. By być dokładnym, muszę powiedzieć, że wyciąg 10- został klasycznie przebyty jedynie przez Medvida (w drugiej próbie), ja na drugim końcu liny w kluczowym boulderze azerowałem. Trzeci wyciąg 90- to ja prowadziłem, też w drugiej próbie. Z wyjątkiem wspomnianego boulderu drugi na linie szedł z plecakiem klasycznie bez zwieszania się na linie.
Proponujemy wyceny dla kolejnych wyciągów: 7, 10-, 9-, 7 + a ponieważ nie jesteśmy mocarzami nasze te wyceny mogą być zawyżone. Do przejścia drogi potrzeba 12 ekspresów oraz 5-6 małych i średnich friendów na pierwszy i ostatni wyciąg. […]
Droga kończy się na szczycie filara na ostatnim stanowisku Drogi Orolina.
Źródło: FB Michal Pleidel