Dave Graham prezentuje nowość w Ticino – „Euclase” 8C+
Dave Graham pochwalił się nowym ekstremem w Val Bavona (Ticino) – Euclase 8C+. „O ile nie przegapiłem czegoś dużego, jestem pewny wyceny, zwłaszcza w porównaniu ze wszystkim, po czym do tej pory się wspinałem” – pisze. Deklaracja jak najbardziej na miejscu, zwłaszcza że Amerykanin to jeden z najlepszych boulderowców wszech czasów.

Dave Graham na „Euclase” 8C+ (fot. Alizée Dufraisse)
***
Euclase Dave Graham zrobił już prawie dwa miesiące temu(!), dokładnie 20 kwietnia, ale dopiero teraz w szczegółach pisze o boulderze na swoim profilu. Nazywa go jednym z najtrudniejszych problemów, po jakich się wspinał. A jednocześnie jedną z najbardziej technicznych zagadek, z jakimi dotąd się mierzył. Linię odkrył dawno temu, w 2005 roku, i przez wiele kolejnych sezonów „bawił się” z nią, ale bez efektu. Dopiero minionej zimy, kiedy ponownie pojawił się w Bavonie, zaczął zgłębić problem już na poważnie.
Pozornie boulder nie wygląda jakoś ekstremalnie trudno, co przyznaje sam Graham. Jest na nim dużo chwytów – tyle że nie współgrają ze sobą, ciężko ustawić się tak, żeby zapracowały:
To labirynt chwytów i struktur, wszystkie idealnie wyrzeźbione w doskonałej skale. Z 19 przechwytami, 21 stopniami i 4 klinowaniami kolana – to gra polegająca na łączeniu pozycji ciała. Jedna z najbardziej technicznych linii, z jaką się spotkałem. Była dla mnie wyzwaniem pod względem umiejętności podhaczeń palców, pięty, klinowania kolan i pracy nóg – jak żaden inny boulder, jakiego wcześniej próbowałem.
No i na koniec dodatkowo jeszcze czynnik mentalny – ryzykowne wyjście na top.

Na „Euclase” 8C+ (fot. Alizée Dufraisse)
Poza Euclase 40-letni Graham wkosił w tym roku w Szwajcarii wiele innych supertrudnych boulderów, w tym między innymi 4-Low 8C, La Rustica 8C i Primitivo 8C. Na tym ostatnim na filmie poniżej:
Teraz pora na film z topowego Euclase!
źródło: Instagram