Chiara Hanke powtarza „Pain makes me stronger, every day” (11-/11)
Sporo mocnych przejść zrobiła w ostatnich dniach na Frankenjurze Chiara Hanke. Niemka powtórzyła między innymi Pain makes me stronger, every day 11-/11.
***
„Ile fajnych ruchów może być na tak krótkiej drodze” – tak o niespełna 10-metrowej Pain makes me stronger, every day 11-/11 (8c+) pisze Chiara Hanke. To jedna z dróg Markusa Bocka, jakie poprowadziła ostatnio na Franken. Najwyżej wyceniona, ale dla Niemki bynajmniej wcale nie najtrudniejsza.
Chiara Hanke o Pain makes me stronger, every day:
Muszę przyznać, że droga wydała mi się relatywnie łatwa w porównaniu z Psychotherapie 8c i New Orleans Heavy Weight Devision 8c, które poprowadziłam kilka dni wcześniej. Sugerowałabym 8b+/c, ale jednocześnie chcę zaznaczyć, że trudność to rzecz bardzo subiektywna i w żaden sposób nie chciałabym dewaluować niesamowicie fajnego wspinania czy przejść innych wspinaczy.
Trzeba nadmienić, że Chiara Hanke jest pierwszą Niemką, która pokonała barierę 9a. Zrobiła to właśnie na Frankenjurze, w 2019 roku powtórzyła Sever the Wicked Hand 11 Markusa Bocka na Hängender Stein. Ma też w kapowniku jeden z najsłynniejszych światowych ekstremów – Wallstreet 11- Wolfganga Güllicha na Krottenseer Turm (pierwsza 8c na świecie, 1987 rok).
Wcześniej w tym roku Niemka wspinała się w Katalonii. Zrobiła kilka świetnie znanych klasyków w Olianie, w tym Mind Control 8c/c+ (w odczuciu Hanke 8c) i Fish Eye 8c. Notabene drogi te mogły ucierpieć w wyniku pożaru, jaki miał miejsce w rejonie niespełna tydzień temu, patrz: Pożar w Olianie. Ogień przeszedł przez prawie cały rejon.
źródło: Instagram