Nowy ekstrem w Margalefie: Tom Bolger i jego „The Journey” 9a+

Nie tylko Jorge Díaz-Rullo pracuje nad supertrudnym projektem w Margalefie – Café Colombia* (póki co powstają warianty – jak ten ostatni o nazwie Carlota la colombiana). Swój autorski projekt rozpracowywał od wiosny ubiegłego roku także Brytyjczyk Tom Bolger, od lat rezydent Katalonii. Teraz to już droga The Journey warta 9a+.

Tom Bolger na „The Journey” 9a+, Margalef (fot. Esteban Lahoz)

***

Polem działania czołówki jest niezmiennie sektor El Racó de la Finestra. Nowość Toma Bolgera, tytułowa The Journey (R1), jest częścią większego projektu. Chodzą słuchy, że trudności całej drogi mogą sięgać nawet 9b+. Tylko o pierwszym wyciągu Brytyjczyk pisze: „niekończąca się wytrzymałość siłowa – uwielbiam to”.

Przy okazji… Swoją cegiełkę w Margalefie dołożył ostatnio też Alex Megos. Niemiec otworzył kombinację Carlota’s Journey 9a+ (czyli połączenie Carloty 8c z nowością Bolgera). Wcześniej zrobił między innymi rzadkie przejście Samfainy 9a+ Chrisa Sharmy (więcej o tym przejściu TUTAJ), powtórzył też wspomnianą Carlota la colombiana Díaza-Rullo. No i uporał się ze swoim nemezis, Victimas Perez 9a.

***

*Wygląda na to, że na otwarcie wspomnianej Café Colombia, nad którą pracuje Jorge Díaz-Rullo, przyjdzie trochę poczekać. Hiszpan wspomina o braku postępów w ostatnich dniach:

Nigdy nie wyobrażałem sobie, że tak trudno będzie wspiąć się na coś tak bliskiego mojego limitu. Jak dotąd najwięcej czasu, jaki zainwestowałem w drogę, to 30 dni. Na Café Colombia już spędziłem dwa razy więcej i czasami czuję, jakby moja głowa eksplodowała.

Nie zawsze otrzymujesz coś pozytywnego, ale na szczęście zawsze możesz cieszyć się z pojedynczych części całego procesu.

Na dziś najtrudniejszą drogą Margalefu (i jedną z najtrudniejszych na świecie w ogóle) pozostaje Perfecto Mundo 9b+ Alexa Megosa.

źródło: Instagram