Radziejowski-Rokowski: północna ściana Eigeru w 15,5 godziny
Klasyczna Droga Heckmaira (ED2, V, A0, WI4, 1800 m) na północnej ścianie Eigeru stanowi lekturę obowiązkową dla alpinistów. Tym razem przyciągnęła naszych świetnych przewodników PSPW/IVBV i wspinaczy – Jakuba Radziejowskiego (Petzl, Aura by Yeti) i Roberta Rokowskiego. Jak sami podkreślają, najważniejszy wpływ na ich wspinanie ma umiejętne zarządzanie rodzinną codziennością. Jednak, jak widać, Kuba i Roko potrafią radzić sobie zarówno „w domu” (przy wsparciu żon), jak i w wielkiej ścianie (tutaj już sami). W efekcie pokonali drogę, 21 kwietnia, w 15,5 godziny, co czyni ich przejście najszybszą polską wspinaczką na Mordwand.
Podejście pod Trawers Bogów, Eiger (fot. Jakub Radziejowski)
***
Zespół podjął szybką decyzję przy świątecznym stole – jak wspomina Kuba (na swoim profilu FB) wspinaczka na Eiger miała być antidotum na wielkanocne obżarstwo… Potem wszystko potoczyło się błyskawicznie: wyjazd we wtorek, środa „zameldowanie” na Eigergletscher, czwartek wspinanie, a piątek – powrót do domu. Jak podkreśla Kuba:
Po raz kolejny okazało się, że w naszym przypadku najważniejszy w tym całym wspinaniu, to dobry menedżering rodziny realizowany przez nasze małżonki, które zmobilizowały nas do akcji w ostatnim możliwym momencie, przed załamaniem pogody w Alpach.
Trudności Rampy. Roko w akcji! (fot. Jakub Radziejowski)
Warunki, jakie zastali w ścianie, Kuba określił jako średnie – łamane na słabe (4/10) – choć oczywiście wspinaczkowe. Wspinaczki nie ułatwiał również defekt buta u Roberta (w zasadzie od samego dołu Roko wspinał się w uszkodzonym bucie – pęknięty suwak – przez co cholewka nie trzymała kostki, spowalniało to wspinaczkę, zwłaszcza w łatwym terenie). Jak dodaje Kuba – „w trudnym terenie skalnym Roko był mistrzem (jak zwykle zresztą), ale w łatwym musieliśmy iść wolno…”.
Co ciekawe Kuba i Roko związali się w górach po raz pierwszy. Choć udany wspin i wypad może zachęci ich do dalszych wspólnych wspinaczek.
Na Pająku (fot. Jakub Radziejowski)
Zwłaszcza, że jak dodaje Kuba: „Ekstra, że pomimo, że jesteśmy starzy, to jeszcze nam się chce”. Co można uznać za świetną puentę tej „krajoznawczo-historycznej” eskapady na Eiger.
Trudności Rampy. Roko w akcji! (fot. Jakub Radziejowski)
Radość na szczycie – Robert Rokowski (po lewej) i Jakub Radziejowski (fot. R. Rokowski)
***
Niedawno informowaliśmy o szybkim, polskim przejściu zespołu Ciesielski-Sułowski-Tekieli, który pokonał północną Eigeru w 19 godzin. Więcej o tej wspinaczce możecie przeczytać tutaj.
***
Droga Heckmaira, o którą przez wiele lat toczyły się tragiczne zmagania, została przebyta w 1938 roku. Wtedy, 24 lipca na szczycie Eigeru po wielodniowej wspinaczce stanęli Niemcy Anderl Heckmair i Ludwig Vörg oraz Austriacy Heinrich Harrer i Fritz Kasparek. Więcej o historii zdobywania ściany przeczytacie tutaj.
Sprocket
