Powtórka sprzed tygodnia, czyli PŚ w Salt Lake City numer 2

Przed zawodnikami kolejna runda Pucharu Świata, dla boulderowców czwarta w sezonie, dla sprinterów trzecia. Areną popisów znów będzie Salt Lake City (27-29 maja).

Mejdi Schalck, zwycięzca sprzed tygodnia (fot. Daniel Gajda Photography)

***

Sprinty to popisowa konkurencja Polek. W ubiegły weekend wszystkie medale zgarnęły nasze zawodniczki, na czele z aktualną rekordzistką świata Olą Mirosław (była najszybsza także w Seulu), po srebro pobiegła Ola Kałucka (trzecia w Seulu), po brąz jej siostra Natalia. Obok nich na starcie staną Ania Brożek, Patrycja Chudziak i Marcin Dzieński. Początek eliminacji w piątek 27 maja o 20.15, finały rozpoczną się zaś dokładnie o północy.

W boulderingu tak dobrze już nie jest. Na listach startowych brak polskich nazwisk, jest za to rodzimy akcent w ekipie routesetterskiej, i to podwójny. Za kształt boulderów odpowiadać będą między innymi Olga Niemiec i Tomek Oleksy.

Najlepsi na boulderach w ubiegły weekend byli Amerykanka Natalia Grossman (drugie zwycięstwo z rzędu w sezonie) i Francuz Mejdi Schalck, który ku zaskoczeniu wszystkich (a przynajmniej sporej części) poradził sobie z japońską potęgą. Jak będzie tym razem? A poniżej na filmie najlepsze finałowe kadry sprzed tygodnia.

Najbliższe zawody będą transmitowane w Polsce na kanale Eurosport Extra w Playerze (półfinały i finały) i w wybranych krajach europejskich w ramach Discovery+. Darmowe retransmisje będzie można obejrzeć na kanale The Olympic Channel, 24 godziny po zakończeniu każdej rundy zawodów.