Ola Taistra wielowyciągowo na Sardynii: „Oltreconfine” (7c, 7a obl., 220 m)
Ola Taistra (Kneipp, AMCpetzl, BlackYak, Scarpa, FrictionLabs) poprowadziła na Sardynii kolejną wymagającą wielowyciągówkę (kolejną, bo ma ich na koncie sporo, o czym na końcu tekstu). Pod koniec kweitnia padło Oltreconfine (7c, 7a obl., 220 m).
Ola o Oltreconfine:
Stan, jakiego doświadczyłam konfrontując się z tą drogą, jest bezcenny. Po raz pierwszy w życiu zetknęłam się z poczuciem, że nic poza kolejnym ruchem nie istnieje.
***
Oltreconfine zespołu Fabio Palma, Matteo Della Bordella i Domenico Soldarini (2007) biegnie na Monte Ginnircu w rejonie Baunei. W sumie 220 metrów wspinania, o których Ola mówi: „najtrudniejsza mentalnie wielowyciągówka, jaką dotychczas zrobiłam”.
Poniżej szczegóły:
Droga składa się z 8 wyciągów przedzielonych dużą półką i oferuje wspinanie w różnorodnych formacjach. To informacje zaczerpnięte z przewodnika, które napawały mnie optymizmem. Jednak to, co następnie działo się w ścianie, to już zupełnie inna historia.
Na całej długości drogi jest jedynie 31 spitów i szczerze wątpię, że któryś ominęłam przez przypadek ;). Trudności wspinaczkowe każdego wyciągu stały się dla mnie drugorzędną sprawą. To, co było dla mnie najważniejsze, to osiągnąć maksymalny poziom sprawności fizycznej, idealnie współgrający z komfortem psychicznym, którego uczyłam się wytrwale. Dużym utrudnieniem była krucha i brudna skała, prawdopodobnie nikt jej nie dotykał od bardzo dawna, co w przypadku R3+/III może rodzić dodatkowy stres ;).
Drogę patentowałam głównie sama. Nie było to wygodne ze względu na liczne trawersy I duże runouty. Poprowadziłam ją 27 kwietnia w towarzystwie Jacka Wejstera.
Wyciągi: L1 (7c? 40 m 8 spitów + cordina), L2 (7a+ 40 m 5 spitów), L3 (6b 30 m trad), L4 (7c? 30 m 6 spitów + cordino), L5 (7a+ 15 m 2 spity), L6 (7a 20 m 2 spitów), L7 (7c 25m 4 spitów), L8 (20m 3 spitów). Na niektórych wyciągach dokładałam pojedyncze friendy i znalazłam 3 przelotki.
***
Najbardziej znaną wielowyciągówką, jaką Ola pokonała na Sardynii, jest historyczny Hotel Supramonte (8b, 400 m) na ścianie Punta Cucuttos w wąwozie Gorropu. Jej autorami są Rolando Larcher i Roberto Vigiani (1998). Dwa lata później pierwsze przejście klasyczne zrobił Pietro dal Prà. Wśród polskich wspinaczy Hotel Supramonte poprowadzili wcześniej jedynie Konrad Ociepka i Marcin Wszołek (2009).
W 2020 roku Ola regularnie dokładała kolejne piękne linie na włoskiej wyspie: Unchìnos (8b max, 185 m), Amico Fragile (8b, 230 m) i Mezzogiorno di fuoco (8b, 270 m).
O tych drogach i kapitalnym wspinaniu na Sardynii więcej w rozmowie z Olą TUTAJ.