Jacopo Larcher w Cadarese i kolejne klasowe trady

Cadda never disappoints! To słowa Jacopo Larchera, który w granitowym rejonie na północy Włoch (Val d’Ossola) odnajduje się jak mało kto. To właśnie tam otworzył w 2019 roku głośne Tribe, o której  mówi się „najtrudniejszy technicznie trad świata”. Teraz Włoch wraca z kolejnymi tradowymi perełkami.

Jacopo Larcher na „Waiting for”, Cadarese (@onsen_productions / @thenorthface)

***

Pierwszy z tradów otwartych przez Jacopo Larchera w Cadarese nazywa się Waiting for. To linia odkryta i wyczyszczona kilka lat temu przez jego przyjaciela Alberto Alleviego. Cieniutka rysa przechodząca z płytkę – techniczne, delikatne i czujne wspinanie z ryzykowną asekuracją. Pierwsze powtórzenie zrobiła niedługo później Barbara Zangerl.

Austriaczka o Waiting for:

Według mnie trudności sięgają około 8b/R. Denerwowałam się przed prowadzeniem, bałam się dalekiego wyjścia nad przelot, małą kostkę osadzoną w pęknięciu. Ale myślę, że właśnie to czyni tę drogę tak wyjątkową!

Barbara Zangerl na „Waiting for”, Cadarese (fot. Paolo Sartori Photography)

Drugi z nowych tradów w Cadarese zwie się Jeune et con i jest w bardziej w stylu brytyjskim.

Jacopo Larcher:

Początkowo wydawało się, że na starcie nie ma rzeźby, ale okazało się, że wystarczy, by sięgnąć chwytów wyżej. Prawdziwy dar natury🎁! Głównym problemem było rozmieszczenie asekuracji. Jedyną, poza kilkoma padami, był skyhook założony trochę poniżej połowy drogi… nie najlepsza asekuracja jak na ostatnie ruchy na równowagę 😬.

Jacopo Larcher na „Jeune et con”, Cadarese (@onsen_productions)

Skyhook musi wystarczyć… Jacopo Larcher na „Jeune et con”, Cadarese (@onsen_productions)

I dodaje:

Wiele osób pyta mnie, dlaczego jej nie obiłem, prawdopodobnie nie będzie na niej wielkiego ruchu. Cóż, może to prawda, może byłem egoistą, ale wierzę, że to najlepsze rozwiązanie w takim miejscu jak Cadarese. Mam nadzieję, że w przyszłości komuś spodoba się to doświadczenie!

***

Jacopo Larcher i James Pearson rozmawiają o najsłynniejszym tradzie autorstwa Włocha – Tribe. Do Pearsona należy pierwsze (jak dotąd jedyne) powtórzenie.