30 marca 2022 08:11

Juho Knuuttila, Eivind Jacobsen: pierwsze przejście „Entropi” w Norwegii

„W pierwszych dniach marca zrobiliśmy z Eivindem Jacobsenem nową drogę na północno-zachodniej ścianie Mt. Blokktind. To piękne zwieńczenie sezonu!” – napisał na swoim blogu Juho Knuuttila, ambitny alpinista z Finlandii.

Entropi Juho Knuuttila Eivind Jacobsen

Pierwsze przejście Entropi na Mt. Blokktind w Norwegii (fot. Juho Knuuttila, Eivind Jacobsen)

Do tej pory Juho Knuuttila pojawił się w polu widzenia naszego radaru tylko raz, w kontekście bardzo ciekawej i mały włos nie zakończonej sukcesem próby na północnym filarze Tengkangpoche (Teng Kang Poche, 6487 m, Dolina Khumbu, Nepal), który atakował wraz z Quentinem Robertsem w 2019 r. Ten poważny cel alpinistyczny ostatnich lat padł ostatecznie łupem zespołu Tom Livingstone i Matt Glenn w 2021 r. Ich przejście Massive Attack, bo tak ochrzcili swoją 1400-metrową linię, choć niezaprzeczalnie mocne, wzbudziło sporo emocji i stało się głośne również za sprawą zakoszonego depozytu, który w ścianie pozostawili wiosną dwa lata wcześniej właśnie Knuuttila i Roberts. Quentin wyraził wtedy żal, że Brytyjczycy „podkosili” mu drogę.

Juho Knuuttila

Juho Knuuttila (fot. juhoknuuttila.com)

Abstrahując od kontrowersji i dyskusji, w której sam Knuuttila raczej nie zabierał głosu, warto zajrzeć na stronę tego alpinisty. Z ciekawości, bo to pracowity wspinacz i eksplorator, a także jeśli planujemy w przyszłości wspinaczkowy trip po północnej Norwegii. Tu znajdziemy podsumowanie sezonu 26-letniego Juho Knuuttila – to aż 12 nowych dróg i wariantów o trudnościach dochodzących do WI6 i M6:

Wracając do ostatniego przejścia Fina, o którym sam powiedział, że jest zwieńczeniem tej zimy i jedną z najpiękniejszych linii zimowych na północy Norwegii. Droga Entropi: 1000 m, trawki, stromy lód i mikst – teren o trudnościach wycenionych przez autorów WI5+ M6 N5 R (N5 to odpowiednik francuskiego 5b, R oznacza ryzykowną asekurację). 

Droga znajduje się na górze Blokktind (1035 m), wznoszącej się tuż nad wybrzeżem Tjongsfjord, trzy godziny jazdy samochodem z Bodø. Na podstawie zdjęć wykonanych latem, na których widoczne były ciemne zacieki, Juho Knuuttila dostrzegł zimowy potencjał stromej, północno-zachodniej ściany tej góry. Sezon zimowy Juho spędzał w Narvik, wspinając się w okolicy i czekając na odpowiednie warunki na upatrzonej ścianie.

Entropi Juho Knuuttila Eivind Jacobsen

Mt. Blokktind i orientacyjny przebieg drogi Entropi (fot. Kitt Gronningssaeter)

W pierwszych dniach marca pokrywa lodowo-śnieżna wydawała się dobra, jednak trzeba było się śpieszyć przed zbliżającą się odwilżą. Do Knuuttila dołączył mieszkający w Bodø Eivind Jacobsen, silny wspinacz (choć jak wynika z relacji Fina, raczej nie zimowy) i narciarz. Późnym wieczorem w czwartek 3 marca obaj alpiniści przyjechali do osady Tjong, położonej w pobliżu góry.

Kolejnego dnia, po dwóch godzinach podejścia, między innymi przez zamarznięte jezioro Blokkvatnet, zespół rozpoczął wspinaczkę. Pierwsze wyciągi pokazał, że w ścianie jest mniej lodu niż przypuszczali, od rana schodziły też pyłówki.

Entropi Juho Knuuttila Eivind Jacobsen

Pierwsze przejście Entropi na Mt. Blokktind w Norwegii (fot. Juho Knuuttila, Eivind Jacobsen)

Miejscami lód był kruchy, rozwarstwiał się i odłaził od skały. Knuuttila szukał drogi po trawkach (turf – darń) i słabej jakości skale, asekuracja była ryzykowna, wielokrotnie schodził, by sprawdzić czy siedzi i wracał, miejscami łapał się chwytów gołymi rękami. Siły mentalne szybko słabły – alpiniści rozważali wycof już po pierwszym wyciągu. Mimo to jakoś udawało się kontynuować. Prowadził głównie Knuuttila, miejscami po po lodzie, pokrywającym pionową skałę cienką, liczącą nie więcej niż 5 cm grubości, warstwą.

Entropi Juho Knuuttila Eivind Jacobsen

Pierwsze przejście Entropi na Mt. Blokktind w Norwegii (fot. Juho Knuuttila, Eivind Jacobsen)

Szósty wyciąg wiódł początkowo łatwym terenem, później rysą, w której ponownie dziaby poszły w odstawkę, a w ich miejsce pojawiły się gołe dłonie i palce klinowane w rysach, później znowu skała i cienki lód. 

Wyciąg ósmy prowadził pionowym, 65-metrową żyłą lodu. W końcu mogliśmy używać śrub! To miejsce było zupełnie odsłonięte, więc pyłówki schodziły bezpośrednio na nas, walczyliśmy o kolejne metry. Do tej pory każdy z wyciągów był małym zwycięstwem, a także zaskoczeniem – wszystkie pokonaliśmy klasycznie. Po tak wymagającej wspinaczce ostatnie dwa wyciągi lodowe o trudnościach do WI5, były niemal relaksujące.

Entropi Juho Knuuttila Eivind Jacobsen

Pierwsze przejście Entropi na Mt. Blokktind w Norwegii (fot. Juho Knuuttila, Eivind Jacobsen)

Robiło się już ciemno, tymczasem do szczytu zostało jeszcze 250 m pól śnieżnych. Pokrywa była bezpieczna, więc Juho i Eivind zaniechali asekuracji. Na szczycie wiało tak, że dalej musieli iść bardzo zgarbieni. Poruszali się też bardzo wolno ze względu na pogarszającą się widoczność – było coraz ciemniej, a silny wiatr miotał drobinkami lodu. Schodząc południową granią musieli co chwilę przystawać, by sprawdzać w nawigacji, czy nie zboczyli z kursu.

Po 16 godzinach akcji alpiniści zeszli do auta. Padał deszcz, czyli okno pogodowe właśnie się zamknęło. Knuuttila podsumował:

To była przygoda totalna. Trudno mi teraz wyobrazić sobie piękniejszą drogę, czuję pustkę. Pewnie chwilę mi zajmie dojście do siebie i rekonwalescencja mentalna. To na pewno jedna z najtrudniejszych wspinaczek w moim życiu.

Entropi Juho Knuuttila Eivind Jacobsen

Pierwsze przejście Entropi na Mt. Blokktind w Norwegii (fot. Juho Knuuttila, Eivind Jacobsen)

Nazwa Entropi dobrze odzwierciedla stan chaosu w ścianie, postępujący rozpad pokrywy lodowej i początkową, na szczęście ostatecznie zwycięską, walkę mentalną. Ale jak mówi autor, „niewykluczone, że nazwa jest również komentarzem aktualnej sytuacji na świecie…”.

Juho Knuuttila i Eivind Jacobsen pokonali Entropi (WI5+, M6, N5, R) w całości on-sightem i nie pozostawili w ścianie żadnego sprzętu.

Michał Gurgul
źródła: Juho Knuuttila FB, planetmountain.com, juhoknuuttila.com




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum