Historyczny Claret: Seb Bouin otwiera pierwsze 9a w rejonie
Sébastien Bouin napisał o kolejnych ciekawych przejściach, takich ma w zanadrzu wiele. Tym razem miejscem akcji jest Claret, gdzie Francuz otworzył dwie nowości, pretendujące do miana najtrudniejszych w tym historycznym rejonie.
***
Najpierw powstała Guerre future 8c+, a następnie Guère de bruit 9a. Ta ostatnia startuje ultraklasykiem Guère d’usure (8c), a kończy trudnym odcinkiem bardzo boulderowej Super Samson (z sekwencją 7C+). Wszystko rozgrywa się na skrzyżowaniu obu dróg.
Seb Bouin o Guère de bruit:
Obiłem drogę rok temu, ale nigdy wcześniej jej nie próbowałem. Trudno było rozpracować patenty. W końcu zapracowały małe krawądki. Fajna nowość.
Jeśli chodzi o wycenę, wahałem się między 8c+ a 9a. Ruchy są w moim stylu, więc wybrałem 9a. Mam nadzieję zobaczyć wkrótce powtórzenia. Nie wahajcie się wyrazić swojej opinii co do cyfry :).
A propos ciekawych przejść. Nieco wcześniej Seb Bouin zawitał do rejonu Seranon (między Niceą i Verdon), gdzie zrobił najprawdopodobniej dopiero pierwsze powtórzenie drogi autorstwa Enzo Oddo (sam projekt obili Christophe Louis i Eli Morieux). Chodzi o Comité d’accueil 9a. Francuz pisze o niej: „Ma wszystko co potrzebne, by być królewską linią; techniczne sekwencje, krawądki, potem siłowe, niesamowite ruchy. Test wytrzymałości”.
***
Bouin wciąż pracuje nad swoim wielkim projektem w grocie Ramirole (Verdon) – DNA. Będzie supertrudny…
źródło: planetgrimpe.com, FB S. Bouin