31 stycznia 2022 19:28

Corrado 'Korra’ Pesce zginął na Cerro Torre

Niestety, służby ratownicze po inspekcji zdjęć z drona orzekły, że Corrado 'Korra’ Pesce, nie miał szansy na przeżycie. Włoch zginął podczas zjazdu po wytyczeniu nowej drogi na północnej ścianie Cerro Torre (Patagonia).

Corrado 'Korra' Pesce

Corrado 'Korra’ Pesce (fot. Klaus Dell’Orto)

***

Carolina Codo, dowodząca El Chaltén Alpine Rescue Centre mówi:

Dzisiaj byliśmy w stanie powiększyć obrazy z okolic wypadku wykonane z drona. Widać na nich ciało Pesce. Ześlizgnął się 50 metrów z platformy, na której biwakował wraz ze swoim argentyńskim partnerem. Bez właściwego zabezpieczenia śmierć z powodu hipotermii następuje w ciągu dwóch godzin.

Tomás Aguiló i Corrado 'Korra’ Pesce po wytyczeniu nowej drogi na północnej ścianie Cerro Torre wycofywali się ze szczytu wschodnią ścianą. Podczas biwaku spadła na nich kamienno-lodowa lawina. Obaj ulegli poważnym obrażeniom. Tomás doznał kilku złamań, w tym złamania żeber, które uszkodziły płuco, ale był w stanie wycofać się częściowo samodzielnie ze ściany i wezwać pomoc za pośrednictwem komunikatora inReach. Corrado doznał o wiele poważniejszych obrażeń, złamań miednicy i najprawdopodobniej kręgosłupa, nie był w stanie się poruszać.

Po sygnale od Tomása do akcji ratunkowej włączyli się Matteo Della Bordella, Roger Schäli oraz Thomas Huber i Roberto Treu. Ten pierwszy widział się z Tomásem i Corrado na szczycie Cerro Torre. Mateo wraz ze swoimi towarzyszami zdecydował się na biwak pod szczytem i zjazdy Drogą przez Kompresor, a Tomás i Corrado niestety postanowili wycofywać się wschodnią ścianą, gdzie uderzyła lawina.

Mateo, mimo wyczerpania wspinaczką, dołączył o godzinie 18 do ekipy ratunkowej. Tomás znajdował się ok. 300 metrów ponad podstawą ściany. Zespół wspiął się do Argentyńczyka i zdołał go opuścić, gdzie w dalszym transporcie pomogli także inni wspinacze. Matteo i Roger zostali jeszcze w ścianie do trzeciej nad ranem, ale gdy Mateo zaczął mieć halucynacje i objawy znacznego wychłodzenia zdecydowali się na zejście.

Corrado Pesce miał 41 lat. Urodził się we Włoszech, w wieku 19 lat przeprowadził się do Chamonix, gdzie został zawodowym przewodnikiem. Miał na swoim koncie wiele fantastycznych wspinaczek. M.in. powtórzenie drogi Impossible Star  na Bhagirathi III, przejście dróg Directe de l’Amitie (2014) i Rolling Stones na Grandes Jorasses (2015), powtórzenie Les Papas na Petit Dru, oraz Psycho Vertical na Torre Egger.

Corrado osierocił 13-letnią córkę Leię. Przyjaciele rozpoczęli zbiórkę pieniędzy aby wspomóc ją w tej tragicznej sytuacji – informacje o zbiórce znajdziecie tutaj.

Źródło: PlanetMountain




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek

    Korra [7]
    Niesamowity wspinacz, widzialem go kiedyś w akcji z daleka: Stoję…

    1-02-2022
    Waldorf