2 grudnia 2021 12:20

11 lat i 3 przejścia: „Samfaina” (9a) w Margalefie. Zdaniem Jorge Díaza-Rullo 9a+

Jorge Díaz-Rullo postawił w tym sezonie na Margalef. Jego projektem numer jeden jest Café Colombia (więcej niż 9b, to pewne*), a w międzyczasie robi inne ciekawe przejścia. Ostatnie nazywa się Samfaina.

***

Trudno uwierzyć, ale w obleganym Margalefie wciąż są drogi, których przejścia można policzyć na palcach jednej ręki. Tak jest w przypadku Mejorando Imagen (oryginalnie 9a) autorstwa Ramoneta, która na pierwsze powtórzenie musiała czekać aż 8 lat. W tym roku przeszedł ją Alex Megos, przy okazji podnosząc wycenę do 9b. Trzecie przejście dołożył Jorge Díaz-Rullo, proponując 9a+/b.

Samfaina to kolejna taka droga. Lata temu wypatrzył i ubezpieczył ją w sektorze Racó de la Finestra Andoni Pérez, pierwszy poprowadził w 2010 roku Chris Sharma, a już miesiąc później do łańcucha wpiął się Ramonet. I to by było na tyle… aż do teraz. O trzecim przejściu napisał wczoraj Díaz-Rullo. I znów – autorskie 9a Jorge proponuje zamienić na 9a+, choć asekuruje się przy tym, że droga nie jest w jego stylu. Cóż, Ramonet pewnie by nad 9a+ dyskutował, w końcu pyknął drogę już drugiego dnia ;).

***

Wspomniany na początku projekt Jorge Díaza-Rullo (The Big Monster / linia będzie się nazywała Café Colombia) biegnie także w Racó de la Finestra. Póki co Hiszpanowi udało się zrobić łatwiejszy wariant, nazwał go Cafe Solo i wycenił na 9b. Pokonuje pierwszą część Café Colombia, po czym ucieka w lewo, omijając ostatni trudny boulder. Aż strach pomyśleć, na ile zasługuje pełna wersja…

Jorge Díaz-Rullo na "Cafe Solo" 9b (fot. Adri Martinez)

Jorge Díaz-Rullo na „Cafe Solo” 9b (fot. Adri Martinez)

źródło: woguclimbing.com




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum