Ryuichi Murai i jego trzeci problem 8C+: „Floatin”
Kolejne 8C+ pokonał w Japonii Ryuichi Murai. Kolejne swojego pomysłu, bo wcześniej już dwukrotnie anonsował takie trudności. Murai wyrasta na lidera japońskiej sceny boulderowej, co łatwe nie jest, bo rewelacyjnych japońskich boulderowców jest naprawdę wielu.
***
Nowość Japończyka znajduje się w Mizugakiyama Natural Park. To prawdziwie krótka granitowa forma, tylko sześć ruchów, ale wartych aż 8C+. Nazywa się Floatin (robocza nazwa Launch Pad Project). Pod koniec listopada Ryuichi po raz pierwszy zrobił wszystkie pojedyncze przechwyty. Teraz, rzutem na taśmę, pod sam koniec sezonu, udało się zamknąć całą sekwencję. Tak to mniej więcej wygląda:
Floatin to kompletnie inna bajka niż poprzedni problem Japończyka. Także w tym roku Murai otworzył w rejonie Shiobara sięgający 40 ruchów Nexus. Mówił o nim: „miałem wątpliwości odnośnie wyceny boulderowej, ale proponuję V16, ponieważ wydaje mi się trudniejsze od podobnej w charakterze Babel (V15/8C) w Shiobara i In Search of Time Lost (V15/8C) w Magic Wood”.
Trzecie 8C+ japońskiego boulderowca powstało w sezonie 2019 – to United (Decided 8B+ w wersji z siedzenia), podobnie jak Floatin znajduje się w Mizugakiyama Natural Park.
PS Pierwszym, który otworzył w Japonii tak trudną linię, był Dai Koyamada. W 2017 roku powstała Nayuta w Gero, łącząca zresztą dwa inne problemy jego autorstwa: Nehannę 8B+/C i Puresemu 8B+.
źródło: Instagram, Fanatic Climbing, archiwum wspinanie.pl