Z Mirowa i Rzędkowic
Pisaliśmy o nowościach na Jurze Południowej, mamy też kilka długich i trudniejszych dróg z tego roku na północnych krańcach. Zaglądamy do Mirowa i Rzędkowic.
***
Mirów upatrzył sobie w tym sezonie Waldek Podhajny. Na Turni Kukuczki (tam gdzie biegnie jego Blitzkrieg VI.5 z 1999 roku) powstał Don Kichot VI.4+ (9R+ST). Waldemar poprowadził linię na prawo od Kuchara z La Manczy. Droga startuje na wprost pierwszego ringa, niezależnie od trada (Komin Kukuczki), potem idzie jak puszcza – na prawo od przelotów, bliżej filara.
Jest i bardziej wkaszalna wersja – Sancho Pansa VI.3 (9R, stanowisko w planach). Łatwiejszy wariant ucieka sprzed trudności, po 7 ringu, w prawo.
Waldemar nie kończy z eksploracją Mirowa. Będą nowe drogi, ale pewnie już w przyszłym roku.
W tym roku powstała także kolejna „Waldemarówka” w Rzędkach. Na Okienniku realizacji doczekał się projekt numer 8 z przewodnika „Jura Północna” – teraz to już Plastik fantastik VI.4+ (8R + ST). Startuje wspólnie z Czeskim krzyżowcem (1. ring), następnie idzie do góry w przewieszenie, aż do wyjściowej rysy i ostatniego przelotu Ostatniej krucjaty (wspólny stan).
Środki na obicie dróg pochodzą z puli IŚW „Nasze Skały”.
PS Jeszcze w zeszłym roku w na Wielkiej Baszcie w Rzędkowicach, na lewo od Najtrudniejszej rysy świata, powstał Hashtag VI.4 (4R+ST). Linia pokrywa się z projektem numer 15 z „Jury Północnej”. Autorami drogi są Jacek Czech (senior) i Marcin „Flower” Poznański.
Przewodnik „Jura Północna” (wyd. 3, 2020) jest dostępny w księgarni wspinanie.pl.