Tom Livingstone i Matt Glenn: „Massive Attack” na Tengkangpoche
Brytyjczycy Tom Livingstone i Matt Glenn dokonali pierwszego przejścia północno-wschodniego filara Tengkangpoche (Teng Kang Poche, 6487m, Dolina Khumbu, Nepal). Był to jeden z ważnych alpinistycznych celów ostatnich lat.
***
Pierwsze oficjalne wejście (szczyt zdobywano w latach 80. bez zezwolenia) na Tengkangpoche należy do Simona Anthamattena i Ueliego Stecka. W 2008 roku dokonali pierwszego wejścia północną ścianą, drogą którą nazwali Checkmate (2000 m, VI M7+ (M6+ A0) 85°). Za to przejście odebrali Złote Czekany.
Wybitny filar, pokonany przez Livingstone’a i Glenna, był w przeszłości celem wielu zespołów. Próby były zaawansowane, ale niezakończone wejściem na szczyt. Filar jest dość rozległy, zespół podążał z grubsza linią ostatniej, bardzo zaawansowanej próby podjętej w 2019 roku przez Juho Knuuttila i Quentina Robertsa.
Wspinaczka ok. 1400-metrową linią na szczyt, na którym stanęli 30 października, zajęła im 7 dni. Tom tak pisze o Massive Attack:
Trudne mikstowe wspinanie, trudna hakówka i długa śnieżna grań była wyzwaniem. Często pragnęliśmy łatwiejszego terenu, ale zamiast tego napotykaliśmy kolejne trudności. Przejście tej drogi było potężnym doświadczeniem, tak mentalnym, jak i fizycznym.
To jedno z ciekawszych przejść tego sezonu w Himalajach. Brawo!
***
PS Wokół przejścia, już po naszej publikacji, wybuchły kontrowersje. Jak informuje Quentin Roberts, uczestnik wiosennej próby przejścia filara, Tom i Matt skorzystali z jego depozytu (bez poproszenia go o taką możliwość). Quentin wyraża żal, że Brytyjczycy „podkosili” mu drogę. Po tej informacji w internecie pojawiło się bardzo dużo krytycznych głosów skierowanych w stronę zespołu. W obronę wziął ich Colin Haley, który wyraża przekonanie, że rezerwacja w górach nie istnieje, a sprzęt pozostawiony w dużej ścianie staje się w zasadzie publiczny. Ale jedno jest pewne, przejście ma uchybienia w kontekście stylu alpejskiego.
Styl do poprawy? [15]
kierownik