Ramonet w swoim żywiole: pada „Wild West” 9a/a+ w Margalefie

Sporo nowych linii otwiera na krajowym podwórku Ramón Julián Puigblanqué, ale też od czasu do czasu powtarza dziewiątkowe drogi kolegów. Dobrze widzieć Hiszpana w dobrej formie!

Ramonet na „Wild West” 9a/a+, Margalef (fot. arch. Ramnet)

***

Nie tak dawno, bo w sierpniu tego roku, Ramonet jako pierwszy powtórzył drogę Frenesí 9a/a+ Toma Bolgera w Margalefie. Z palczastym ekstremem sektora Racó de les Espadelles uporał się zaledwie w dwóch próbach. Teraz znów Margalef, i znów przewieszenie Espadelles, a tam Wild West 9a/a+.

Wild West to również autorska droga, z samego początku sezonu, Toma Bolgera. O ile jednak Frenesí była starym projektem, który udało się Brytyjczykowi rozwiązać, Wild West to już realizacja od początku do końca jego pomysłu (wytyczenie, wyczyszczenie, obicie, prowadzenie).

Dla Ramoneta tego typu drogi, jak Frenesí czy Wild West, nie stanowią szczególnie wielkiego problemu. Hiszpan czuje skałę w Margalefie jak nikt inny, a Wild West to przecież kwintesencja tutejszego wspinania – rześkie ruchy po dziurkach w solidnym przewieszeniu, ze wskazaniem na wybitnie przewieszający się start.

Trzeba dodać, że pierwsze powtórzenie Wild West należy do Piotrka Schaba. Ramonet zrobił najprawdopodobniej trzecie przejście.

A tu Ramonet na jednej z wielu swoich nowości, Vol de carronyaires 8b+, Tavertet i zapinanie na krawądkach:

PS Właśnie w tym roku Ramonet wrócił po kilku latach na poziom 9a, otwierając Només per valents w rejonie Fussimanya (niedaleko miejscowości Vic, północna Katalonia). Więcej o tym przejściu pisaliśmy TUTAJ.