Bez PŚ w Dżakarcie, ale za to z MŚ w Moskwie (16-22 września)

Mimo że udało się rozegrać w tym roku sporo imprez rangi Pucharu Świata, wciąż niektóre z planowanych zawodów nie dochodzą do skutku. Powód to oczywiście pandemia COVID-19, która wciąż skutecznie miesza w planach organizatorów.

Mickael Mawem, Igrzyska w Tokio (fot. Leo Zhukov/IFSC)

Na pierwszym planie Mickael Mawem, Igrzyska w Tokio (fot. Leo Zhukov/IFSC)

***

IFSC właśnie ogłosiło, że planowany na 30-31 października Puchar Świata w Dżakarcie został odwołany (wcześniej nie doszły do skutku także zawody w Xiamen i Wujiang). To właśnie w Indonezji miał się odbyć finał sprinterskiego sezonu 2021. W tej sytuacji ostatnie pucharowe rozdanie w konkurencji na czas (a także w boulderingu) organizuje Seul w dniach 1-3 października. Tymczasem specjaliści od prowadzenia mają już sezon za sobą – o finale w Kranju przeczytacie TUTAJ.

Oczywiście zawodnicy nie mogą narzekać na nudę. Przed nimi druga ważna impreza tego roku (po Igrzyskach w Tokio) – Mistrzostwa Świata w Moskwie (prowadzenie, bouldering, sprinty), to już 16-21 września.

Do Moskwy wybiera się także polska ekipa, na listach startowych wpisani są: Aleksandra Mirosław – broni tytułu z Hachioji z 2019 roku, Anna Brożek, Patrycja Chudziak, Aleksandra i Natalia Kałuckie oraz Marcin Dzieński. Wszyscy wystartują w czasówkach.

Powoli staje się już tradycją udział w ważnych imprezach wspinaczkowych naszych routesetterów. W Moskwie w zespole odpowiadającym za bouldery działać będzie Tomek Oleksy.

źródło: IFSC




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum