Anna Tybor weszła na Manaslu [aktualizacja]
O godzinie 15:00 czasu lokalnego Anna Tybor stanęła na szczycie Manaslu (8163 m), swojego pierwszego ośmiotysięcznika. Akcja przebiegła zgodnie z planem, teraz pora na drugi i główny cel wyprawy – zjazd na nartach do bazy.
***
Anna Tybor zdobyła ósmą górę świata bez dodatkowego tlenu, drogą normalną. Jednak jej głównym celem jest zjazd na nartach ze szczytu, do samej bazy – tego nie dokonała jeszcze żadna kobieta.
Jak przekazuje przebywający w bazie fotograf Piotr Drzastwa, trójka zdobywców (Ani towarzyszą Marco Majori i Federico Secchi) do bazy dotrze najprawdopodobniej dopiero jutro. Pogoda jest dobra, jednak zmęczenie narasta. Dodatkowo w drodze powrotnej zespół zamierza zwinąć obozy. Wszystko wskazuje na to, że Anna Tybor podzieli zjazd na dwa dni – z odpoczynkiem w jednym z obozów – i do bazy dotrze jutro. Trzymamy kciuki i czekamy na dalsze wieści!
Wyprawa 29-letniej zakopianki trwa od 11 września. Atak szczytowy poprzedziły dwa wyjścia aklimatyzacyjne, na 5800 m i na 7000 m (obóz 1, obóz 3). Skialpinistce na wyprawie towarzyszą Marco Majori i Federico Secchi oraz fotograf Piotr Drzastwa.
[Aktualizacja, 8:55 30.09.21] Po stosunkowo późnym ataku szczytowym i niestety dość wolnym tempie przemieszczania, cała trójka spędziła noc w obozie IV. Na szczęście udało im się zregenerować siły i od godzin porannych kontynuują zjazd. Obecnie są w drodze do obozu III i spodziewamy się, że jeszcze przed zachodem słońca dotrą do base campu.
Michał Gurgul
źródło: team Anny Tybor
Ania Tybor [21]
No i pięknie. Pewien redaktor napisze ,że weszła bez tlenu…
łojant