27 sierpnia 2021 10:50

Trudna nowość na Kajaku: Przemek Mizera otwiera „Grube koty nie skaczą” VI.6

Podlesice, Kołoczek, Kajak – sporo działo się w rejonie w ostatnim czasie. Trudną nowość otworzył w tym tygodniu  Przemek Mizera. Powstała droga Grube koty nie skaczą VI.6.

Przemek Mizera na drodze „Grube koty nie skaczą” VI.6, Kajak, Podlesice (fot. Paweł Wrona / CCD Fotografia)

Przemek Mizera na drodze „Grube koty nie skaczą” VI.6, Kajak, Podlesice (fot. Paweł Wrona / CCD Fotografia)

***

Linia poprowadzona przez Przemka to projekt zaznaczony numerem 6 w przewodniku „Jura Północna” G. Rettingera). Powstały Grube koty nie skaczą VI.6, propozycja mało jurajska, bo w solidnym przewieszeniu i po dobrych chwytach – mówi Przemek. Notabene droga już doczekała się powtórzenia za sprawą Rafała Bąka.

Starą hakową linię Przemek obił już dwa lata temu, ale kontuzje, praca, brak warunków – wszystko to spowodowało, że wrócił pod ścianę Kajaka dopiero na początku lata tego roku. Jeszcze zeszłoroczne podchody Przemek wspomina tak:

Zacząłem wstawiać się w drogę podczas zeszłorocznego lockdownu. Chowaliśmy się z Łukaszem po lasach. Perfekcyjna pogoda, pusto w skałach, forma w miarę, ale coś strzeliło w małym palcu. Myśleliśmy wtedy o nazwie Partyzant. Pamiętam, jak się chowaliśmy, bo helikopter latał na Zborowem. Powoli składałem ruchy i niestety coś strzeliło w mały palcu. Potem za ciepło, za dużo pracy, za mokro, kolejna kontuzja i tak zleciał kolejny rok. Płynnie przeszedłem z jednej kontuzji w drugą i trzecią.  Minęła zima.

I już tegoroczny rozdział:

W czerwcu tego roku zacząłem próbować, ale cały czas za ciepło, zmiany patentów, wydawało się bardzo trudno. Kilkanaście prób zakończonych na ostatnim ruchu. Skok ze słabego ścisku do turbo klamki. I znowu zmiany patentów, lekki stres. Wycisiowi idzie coraz lepiej. Kilka osób gościnnie spróbowało ruchów.

W końcu pogoda się zepsuła, dwa dni deszczu, ale pojawił się przyjemny chłodek, a na projekcie było w miarę sucho. Przyjechał Paweł zrobić zdjęcia, kolejny stresik, w końcu trzeba było się ubrać galowo. Przypomniałem sobie ruchy i udało się w pierwszej wstawce tego dnia.

Nazwa Grube koty nie skaczą to taki sytuacyjny żarcik z pewnych zawodów na Trafo. Propozycja wyceny VI.6. Powtarzający zweryfikują. Na pewno mało jurajska droga po dobrych chwytach w sporym przewieszeniu. Podziękowania dla Pawła i Piotrka Wyciślików, Dudera, Freddi Chopina i Asi za poświęcony czas przy próbach oraz dla Pawła Wrony za fotki.

Przemek Mizera na drodze „Grube koty nie skaczą” VI.6, Kajak, Podlesice (fot. Paweł Wrona / CCD Fotografia)

Przemek Mizera na drodze „Grube koty nie skaczą” VI.6, Kajak, Podlesice (fot. Paweł Wrona / CCD Fotografia)

Grube koty nie skaczą to tylko jedna z tegorocznych nowości na Kajaku. Otwarte zostały dwie inne niełatwe drogi, a na dwóch starych (wędkowych) liniach pojawiły się przeloty. Ale o tym już w kolejnym niusie.

***

Jeszcze o jednej drodze z Podlesic. Tego lata na Dziewicy (Kołoczek) Kamil Szczygieł poprowadził linię zaznaczoną numerem 23 w przewodniku „Jura Północna”, między Rysą Kukuczki i Prawą rysą. To stary projekt, który kilka lat temu obił Przemek Mizera. Teraz to już Ruch za osiem gwiazdek VI.4 z naturalnym ogranicznikiem (bez rys i ich kantów).

I jeszcze adnotacja:

Droga startuje z półki, a pierwsza wpinka jest dosyć wysoko – nie tylko warto, co wręcz należy skorzystać z kija i „pierwszej bezpiecznej”! W najbliższej przyszłości najpewniej pojawi się na drodze dodatkowy ring na starcie oraz jeden bonusowy na górze, przed stanowiskiem.

Topo Podlesic znajdziecie przewodniku “Jura Północna” [wyd. 3. 2020].




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum