Janja Garnbret i Sean Bailey najlepsi w PŚ w Villars
Druga tura Pucharu Świata w prowadzeniu za nami. W deszczowy sobotni wieczór pierwsze skrzypce w Villars grali Słowenka Janja Garnbret i Amerykanin Sean Bailey.
Sean Bailey, PŚ Villars 2021 (fot. Lena Drapella / IFSC)
***
Dominacja Janji Garnbret na pucharowych deskach trwa nieprzerwanie od kilku lat i nic nie wskazuje na to, by miało się to w najbliższym czasie zmienić. Już cztery razy Słowenka stawała w tym sezonie na najwyższym podium, dwukrotnie w boulderingu i dwukrotnie w prowadzeniu. W Villars znów była bezbłędna, topując w półfinale i finale.
Coraz śmielej poczyna sobie na panelu Laura Rogora. Wygląda na to, że Włoszka już na dobre zadomowiła się w czołówce (zawodniczej, bo w skałach – wiadomo – ma jedną z najlepszych kolekcji w historii kobiecego wspinania). Po nieudanym finale w Innsbrucku, tym razem fantastycznie zawalczyła i na kilka sekund przed końcem czasu chwyciła topowego chwytu. O wyniku zadecydowała pozycja po półfinałach, tu lepsza była Słowenka.
Janja Garnbret, PŚ Villars 2021 (fot. Lena Drapella / IFSC)
Finał kobiet
- Janja Garnbret TOP
- Laura Rogora TOP
- Natalia Grossman 42+
- Momoko Abe 40+
- Vita Lukan 40+
- Aleksandra Totkova 33+
- Lucka Rakovec 17+
- Luka Krampl 17+
U mężczyzn topów nie było, najwyżej zaszedł Sean Bailey. Tym samym do złota w boulderingu z Salt Lake City (trzecia tegoroczna edycja) dodał złoty krążek w prowadzeniu. Na drugim miejscu lider niemieckiej ekipy Alex Megos, trzeci był rodak Seana Colin Duffy – notabene w amerykańskiej ekipie to właśnie Duffy, obok Nathaniela Colemana, wywalczył sobie olimpijski bilet do Tokio.
Finał mężczyzn
- Sean Bailey 38+
- Alex Megos 35+
- Colin Duffy 31+
- Sebastian Halenke 26.5+
- Alberto Ginés López 26.5
- Paul Jenf 26
- Masahiro Higuchi 12
- Zento Murashita 11+
Finały z odtworzenia:
https://youtu.be/M9XDP0aj7G4
Pełne wyniki na stronie IFSC.
