18 lipca 2021 11:41

Grenlandia: Marcin Tomaszewski przerywa wspinaczkę i czeka na poprawę pogody

Gwałtowne opady deszczu oraz kiepskie prognozy na następne 2 tygodnie zmusiły Marcina Tomaszewskiego (Marmot, CAMP, Cassin, Boreal, PZA, PZU Bezpieczny Powrót) do przerwania wspinaczki ścianą góry Sandersons Hope w okolicy wioski Upernavik. W pięciodniowej akcji (10-15 lipca) Marcin wspiął się i przetransportował cały ekwipunek na 3 biwak za połową ściany, ponad 500 metrów od jej podstawy. Trudności tego odcinka wycenił na VII, A2.

900-metrowa ściana góry Sandersons Hope na Grenlandii – kropkami zaznaczone biwaki (fot. arch. Marcin Tomaszewski)

Marcin tak między innymi relacjonował wyzwania, na jakie napotkał:

Wspinanie a bardziej odchwaszczanie rys szło mi sprawnie, choć było to dość czasochłonne. Miałem jednak wprawę z przydomowego ogródka i zabrany zapobiegawczo czekan 😆

W ciągu pierwszych dni słońce paliło niemiłosiernie, szczególnie w nocy, wszak to jest północna ściana i tylko w tych godzinach można się tam opalać, choć ciężko zasnąć. Mając to na uwadze, jak również brak śniegu w ścianie, wyciągnąłem ze sobą 20 litrów wody i kilka worków śniegu z podstawy ściany.

„Bogowie gór” spojrzeli z politowaniem na szkodnika niszczącego lokalną roślinność, wykonującego dziwne ruchy i rzekli.
– Chcesz wody? To my Ci ją kur…a zaraz damy!

No i spadły na mnie ze ściany kaskady wody!

Portaledge, jeszcze świeci słońce (fot. arch. Marcin Tomaszewski)

„Wspinanie a bardziej odchwaszczanie rys szło mi sprawnie choć było to dość czasochłonne” (fot. arch. Marcin Tomaszewski)

Wczoraj, w sobotę 17 lipca, tak opisywał swoje podróżnicze odkrycia jako – jedyny na wyspie Upernavik – turysta:

Mam zatem czas na poznanie tego miejsca. Ludzi, kultury, zwierząt. Nocuję z pracownikami portu i obsługą statków, którym tłumaczę czasem polskie instrukcje obsługi i opowiadam o życiu w naszym kraju. Czy wiecie, że tutejsze psiaki cały rok przykute są do łańcuchów, nawet w 40 stopniowe mrozy? […]

Gwałtowne opady deszczu (fot. arch. Marcin Tomaszewski)

Marcin czeka na poprawę pogody, prognozy zmieniają się szybko, ale generalnie wciąż pada i leje się ze ścian.

Autoportret ze ścianą góry Sandersons Hope na Grenlandii w tle (fot. arch. Marcin Tomaszewski)

Więcej opowieści i spostrzeżeń Marcina znajdziecie na jego profilu FB.




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum