Z międzynarodowymi imprezami powoli żegna się także Akiyo Noguchi
Najpierw Anak Vehoeven, potem Shauna Coxsey, a teraz Akiyo Noguchi. 32-letnia Japonka, podobnie jak wcześniej Belgijka i Brytyjka, powoli żegna się z międzynarodowymi zawodami. Z zamiarem zakończenia kariery nosiła się już od dłuższego czasu, postanowiła jednak doczekać do wielkiej imprezy w Tokio (to już za niespełna miesiąc).
***
Anak Verhoeven, specjalizująca się w konkurencji prowadzenie, na dobre pożegnała się już z panelem, z kolei mistrzynie boulderingu – Coxsey i Noguchi jeszcze się na wielkiej scenie pokażą. Obie wystąpią w zbliżających się Igrzyskach w Tokio. Obok Akiyo o olimpijskie medale dla Japonii walczyć będą Miho Nonaka, Tomoa Narasaki i Kai Harada.
Noguchi ma za sobą długą i piękną karierę. Przez wiele sezonów rządziła w zawodniczym boulderingu. Właściwie jedynym trofeum, którego nie udało jej się zdobyć, jest złoty medal mistrzostw świata. Kilka razy była blisko – mistrzowskie srebro wywalczyła w Avilés 2007, Innsbrucku 2018 i Hachioji 2019 (tu była także druga w kombinacji, co zapewniło jej zresztą olimpijski bilet). Ma też w kolekcji brązowe krążki MŚ – z Monachium 2005 (był to w ogóle jej pierwszy medal na imprezie rangi mistrzowskiej), Gijón 2014 i Paryża 2016.
Japonka stawała na podium Pucharu Świata blisko 70 razy, głównie w swojej koronnej konkurencji – boulderingu, choć zdarzały się też medale w prowadzeniu. Statuetkę dla najlepszej zawodniczki sezonu odbierała aż cztery razy – w latach 2009, 2010, 2014 i 2015. Mistrzynią Azji była siedmiokrotnie.
Niedawno mogliśmy oglądać Akiyo w Pucharze Świata w Innsbrucku, najprawdopodobniej pożegnalnym występie w boulderingu (kolejny PŚ w tej konkurencji już po Igrzyskach Tokio).
źródło: Desnivel, arch. wspinanie.pl