11 czerwca 2021 13:49

Wzloty i upadki Hansa Kammerlandera (recenzja)

W kwietniu bieżącego roku nakładem wydawnictwa Bezdroża ukazała się biografia Hansa Kammerlandera „Wzloty i upadki mojego życia”. W jej powstaniu, poza bohaterem, udział mieli dziennikarze i autorzy, Verena Duregger oraz Mario Vigl.

„Wzloty i upadki mojego życia”, Hans Kammerlander, 2021

„Wzloty i upadki mojego życia”, Hans Kammerlander, 2021

***

Forma

Powiedzmy sobie wprost: pomysłodawcy powstania książki poszli tu na łatwiznę. Nic bowiem prostszego w procesie powstawania książki niż przeprowadzenie serii rozmów, a następnie ułożenie ich we w miarę chronologicznym porządku. Dlaczego tak jest? Po pierwsze, wystarczy zdać się w zupełności na pamięć i samoświadomość bohatera. Odpada więc drobiazgowy i niejednokrotnie długotrwały research. Po drugie, taka forma kształtuje się sama, a właściwie się narzuca.

W trakcie lektury wychodzą na jaw trzy zasadnicze słabości książki. Pierwszą z nich jest wyłączny punkt widzenia Kammerlandera, czyli jego autokreacja. Nie łudźmy się, kreacji czy autokreacji dokonujemy zawsze, choćby przez dobór słownictwa, nie mówiąc już o interpretacji zdarzeń. Ale można skonfrontować ją z faktami oraz z innymi bohaterami wydarzeń. Tutaj zdecydowanie tego zabrakło.

Drugą ze słabości jest zupełne zlanie się ze sobą (poza Kammerlanderem) dwójki współautorów. Nie wiemy, kto o co pyta ani dlaczego. Umiejętność zadawania pytań jest podstawą warsztatu dziennikarza. I to akurat duetowi Duregger – Vigl nie wychodzi najgorzej. W równej mierze może to jednak znamionować ich profesjonalizm, co świadczyć o rzetelnej redakcji książki.

Trzecią, z punktu widzenia czytelnika, istotną słabością jest znudzenie, którego doświadczamy w toku lektury. Tematy rozmów są ciekawe, ale tylko wówczas, gdy percypujemy je partiami. Jako całość książka jest po prostu zbyt długą rozmową na jeden zasadniczy temat. A jest nim: co Hans Kammerlander chce nam o sobie powiedzieć.

Treść

Kim jest Hans Kammerlander? Z pewnością dzieckiem szczęścia. Surowe, choć dobre dzieciństwo wykształciło w nim  zaradność, samodzielność, pracowitość, odwagę. Skromne finanse domu rodzinnego zmusiły go do szybkiego rozwoju gospodarności. Maleńki, w dużej mierze hermetyczny świat rodzinnej wioski nauczył go rozumienia przyrody i czerpania radości z samodzielnego jej poznawania. W pewnej mierze przypadkowa znajomość z Reinholdem Messnerem przyniosła mu pozytywne doświadczenia i stworzyła porządną bazę do dalszego działania w górach. Naturalne predyspozycje organizmu, rozwijane intensywną pracą i treningiem, pozwoliły mu na spektakularne dokonania w górach. Ktoś, kto  rekordowo szybko wchodzi na Everest, a także jako pierwszy człowiek na świecie zjeżdża z tego szczytu na nartach, nie dokonuje tego przypadkiem. Kobiety w jego życiu: matka, partnerki, córka – ukształtowały w nim wrażliwość i poczucie odpowiedzialności. Wreszcie: tragiczny wypadek samochodowy, którego był sprawcą, brutalnie uzmysłowił mu, iż sława jest zmienną kochanką, a czujność liczy się nie tylko w górach.

Największym, w moim mniemaniu, osiągnięciem Kammerlandera jest to, iż zdołał wyjść z cienia wielkiego partnera – Reinholda Messnera. Miał własne „naj” i własne pierwszeństwa. Poszedł swoją drogą, umiejętnie sprzęgając wspinaczkę z narciarstwem i stając się swego czasu czołowym skialpinistą świata. Nie uległ cudzym ambicjom, nie zdał się bezwolnie na powagę autorytetu, lecz świadomie rozwijał własną pasję. Zdołał przyznać się wprost do tego, że przez swoją bezmyślność zabił młodego człowieka.

W toku lektury bohater „Wzlotów i upadków” jawi się jako człowiek odważny, ambitny, prostolinijny. Czy taki jest naprawdę: trudno orzec. Można przyjąć, że w dużej mierze tak, mimo słabości książki, o których wspomniałam powyżej. Dobrze się stało, że przynajmniej spróbował opowiedzieć o samym sobie. Jego biografia jest pozycją wartościową i interesującą, szczególnie dla miłośników skialpinizmu.

Ilona Łęcka

Biografia Hansa Kammerlandera „Wzloty i upadki mojego życia” jest dostępna w księgarni.pl.




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum