Ryzykowny trad Jamesa Taylora: „Prisoners of the Sun” (E10 7a)

Odważny i trudny trad powstał na Holy Island, w północnej Walii. Brytyjczyk James Taylor otworzył tam Prisoners of the Sun E10 7a (jego zdaniem francuskie 8b).

https://www.instagram.com/p/CP3nYU0jjrC/?utm_source=ig_embed

***

„Ta droga jest na moim psychicznym i fizycznym limicie, spędziłem na niej nieskończoną ilość dni, zanim udało mi się ją w ogóle przewędkować” – pisze o swojej tradowej dumie Brytyjczyk. Wspomina też o kilku latach przygotować, specjalnego treningu i boulderowania. „Zrobienie projektu zajęło mi trzy próby z dołem i trzy lata wysiłków” – przyznaje.

Droga biegnie na ścianie zwanej The Painted Wall w pobliżu Rhoscolyn. Jest trudna, do tego niebezpieczna, a asekuracja możliwa jest dopiero od połowy. Ryzykowny jest zwłaszcza dolny, delikatnie przewieszony, techniczny i bardzo siłowy odcinek, którego Taylor zdecydowanie nie chciałby więcej powtarzać. Lot z kluczowego miejsca, ocenianego przez Brytyjczyka na 7a (w wyspiarskiej skali), może skończyć się paskudnym lotem do ziemi:

Jestem naprawdę szczęśliwy, że nie muszę wspinać się już po tej dolnej ściance, zbyt długo cholernie mnie przerażała!

James Taylor na „Prisoners of the Sun” E10 7a (fot. Mick Lovatt)

Wcześniejsze przejścia Taylora to między innymi: Rare Lichen (E9 6c), pierwsze przejście Ultima Thule (E7 6c, 400 m) w Norwegii i pierwsze przejście Runnel Vision (8a, 850 m) w Brazylii.

źródło: Instagram, ukclimbing.com