Marcello Bombardi trzecim pogromcą włoskiego ekstremu „Lapsus” 9b (9a+?)
Marcello Bombardi powtórzył jedną z najtrudniejszych dróg we włoskich skałach – padło trzecie przejście ekstremu Lapsus 9b w rejonie Andonno. Co ciekawe, przy przejściu Włoch napisał 9a+.
***
We Włoszech jest już kilka tak trudnych dróg, jest i najtrudniejsza w puli – tegoroczna Erebor 9b/b+ autorstwa Stefano Ghisolfiego (więcej o drodze TUTAJ). Niemniej to właśnie Lapsus było premierowym 9b w kraju. W 2015 roku poprowadził ją właśnie Ghisolfi, łącząc linie Noia 8c+ (pierwsze 8c+ we Włoszech) i Anaconda 8c.
Dla Marcello Bombardiego, który dał się poznać z dobrych startów w Pucharze Świata w konkurencji prowadzenie (wygrał nawet rozdanie w Chamonix w 2017 roku), Lapsus jest największym osiągnięciem w skałach. Swoją opowieść zaczyna słowami (więcej na profilu Włocha):
(…) mimo że droga znajdowała się relatywnie blisko mojego domu, nigdy nie brałem jej pod uwagę. Zawsze wydawała mi się za długa i zbyt ekstremalna.
W końcu Marcello zdecydował się na próby. Droga do sukcesu była długa i wyboista, ale efektem jest najcenniejsze przejście w kajecie, i do tego dopiero drugie powtórzenie Lapsusa. Pierwsze zrobił nie kto inny jak Adam Ondra w 2017 roku.
I jeszcze słowo komentarza Włocha odnośnie wyceny:
Udało mi się podhaczyć kolano, co pozwoliło zregenerować się przed końcowym boulderem. To nie jest łatwe podhaczenie, zwłaszcza jeśli idzie się w ciągu od dołu i ma się zmęczoną nogę, ale myślę, że to mogłoby uciąć pełną wycenę. Nie jestem dobry w wycenianiu i nigdy wcześniej nie zrobiłem więcej niż 9a, tak więc to tylko moje przemyślenia(…)
Na filmie Lapsus autorsko, Stefano Ghisolfi:
***
Najtrudniejsze drogi we włoskich skałach, ekstremami dzielą się Ghisolfi i Ondra:
- Erebor 9b/b+, Arco 2021 Stefano Ghisolfiego
- Lapsus 9b, Andonno 2015, Stefano Ghisolfi
- One Slap 9b, Laghel / Arco 2017, Adam Ondra
- Queen Line 9b, Laghel / Arco 2017, Adam Ondra
O jeszcze trudniejszych włoskich projektach (między innymi o nich) rozmawiają sobie Adam Ondra i Stefano Ghisolfi:
źródło: FB Marcello Bombardi, archiwum wspinanie.pl